13 listopada ― dla niewtajemniczonych tylko kolejna kartka w kalendarzu. Dwa dni po święcie niepodległości. Dzień po końcu wolnego. My jednak wolimy określać ten wyjątkowy dzień jako urodziny naszej ukochanej administratorki, która właśnie kończy trzynaście lat.
Tej daty nie dało się wyrzucić z głowy przez Louyskę, która w kółko powtarzała, że nie należy składać jej życzeń, tworzyć postów w ten dzień, jednak my odważnie wychodzimy jej na przekór i ryzykujemy otrzymanie bana. No więc nie na każdym blogu mamy okazję poczuć rodzinną atmosferę, przez którą szybko się przywiązujemy i dzięki jakiej codziennie wstajemy z myślą, żeby przywitać się na discordzie czy czacie, bo to stało się nawykiem (szczególnie w wakacje). Ty oczywiście pomogłaś nam to osiągnąć, jesteś jednym z filarów, bez którego nic nie byłoby takie same. Ten blog, jak i nasze grono zawdzięcza Tobie zbyt wiele, by chociaż pomyśleć o Twoim braku, który dla nas jest równoznaczny z końcem działalności.
Po raz kolejny zrozumiałam, że blog rpg to nie tylko strona z jakąś fabułą stworzona za pomocą tysiąca kodów, ale kącik na świecie, w którym mogę poznać różne świetne osoby ― jednej właśnie dedykuję ten post. Stworzyłaś miejsce, gdzie ja osobiście czuję się naprawdę swobodnie oraz rodzinnie, mogę być w stu procentach sobą i wypadałoby Ci za to podziękować. Zatem na dobry początek życzę tyle cierpliwości, wytrzymałości i cierpliwości do świata, ile wlezie. Żebyś przeskoczyła każdą przeszkodę, która czyha w blogowym życiu czy przede wszystkim w prywatnym. Mimo wieku jesteś naprawdę dojrzałą osobą i wierzę, że poradzisz sobie ze wszystkim, co tylko przed tobą stanie. Że osiągniesz cele, jakie sobie postawiłaś i sięgniesz każdego marzenia. Dużo weny na postacie i opowiadania, mnóstwa pomysłów, bo to zawsze się przydaje w tym kreatywnym zakątku internetu. Mniej problemów czy konfliktów, które czasami wchodzą nam z butami w życie kompletnie niepotrzebnie. Najważniejsze, byś była w pełni zdrowa, pełna energii i sił, poczucia humoru oraz żebyś pozostała tak zajebistą osobą, jaką jesteś teraz. Jeszcze więcej Loah i szału wyznawania najbardziej bezsensowniejszych shipów (z podziałem na dni tygodnia), np. Elionio albo Elcia. Ułożenia sobie przyszłości, wzorowych ocen, dostania się do wymarzonej szkoły i rozwijania swojej prawdziwej pasji, która przynosi Ci radość.
Dziękuję za to, że mam zaszczyt być administratorem tego bloga i mogę cieszyć się z jego ewolucji.
Dziękuję za to, że stworzyłaś miejsce, gdzie mogę znowu cieszyć się z blogowania.
Dziękuję za to, że mogę być dla Ciebie nawet małym wsparciem.
Dziękuję za to, że dajesz z siebie wszystko, by nas uszczęśliwić.
Dziękuję za rodzinną atmosferę, do której chcę wracać.
Dziękuję za pracę, jaką wkładasz w bloga.
Dziękuję za to, ze jesteś.
Walony dzbanie.
Po raz kolejny zrozumiałam, że blog rpg to nie tylko strona z jakąś fabułą stworzona za pomocą tysiąca kodów, ale kącik na świecie, w którym mogę poznać różne świetne osoby ― jednej właśnie dedykuję ten post. Stworzyłaś miejsce, gdzie ja osobiście czuję się naprawdę swobodnie oraz rodzinnie, mogę być w stu procentach sobą i wypadałoby Ci za to podziękować. Zatem na dobry początek życzę tyle cierpliwości, wytrzymałości i cierpliwości do świata, ile wlezie. Żebyś przeskoczyła każdą przeszkodę, która czyha w blogowym życiu czy przede wszystkim w prywatnym. Mimo wieku jesteś naprawdę dojrzałą osobą i wierzę, że poradzisz sobie ze wszystkim, co tylko przed tobą stanie. Że osiągniesz cele, jakie sobie postawiłaś i sięgniesz każdego marzenia. Dużo weny na postacie i opowiadania, mnóstwa pomysłów, bo to zawsze się przydaje w tym kreatywnym zakątku internetu. Mniej problemów czy konfliktów, które czasami wchodzą nam z butami w życie kompletnie niepotrzebnie. Najważniejsze, byś była w pełni zdrowa, pełna energii i sił, poczucia humoru oraz żebyś pozostała tak zajebistą osobą, jaką jesteś teraz. Jeszcze więcej Loah i szału wyznawania najbardziej bezsensowniejszych shipów (z podziałem na dni tygodnia), np. Elionio albo Elcia. Ułożenia sobie przyszłości, wzorowych ocen, dostania się do wymarzonej szkoły i rozwijania swojej prawdziwej pasji, która przynosi Ci radość.
Dziękuję za to, że mam zaszczyt być administratorem tego bloga i mogę cieszyć się z jego ewolucji.
Dziękuję za to, że stworzyłaś miejsce, gdzie mogę znowu cieszyć się z blogowania.
Dziękuję za to, że mogę być dla Ciebie nawet małym wsparciem.
Dziękuję za to, że dajesz z siebie wszystko, by nas uszczęśliwić.
Dziękuję za rodzinną atmosferę, do której chcę wracać.
Dziękuję za pracę, jaką wkładasz w bloga.
Dziękuję za to, ze jesteś.
Kocham Cię mała flądro, jesteś niesamowitą osobą i nie zapominaj, że robisz za ważną część tej naszej społeczności, i w moim serduszku też już zagościłaś.
― Althya
Wraz ze mną do celebrowania Twoich urodzin dołączają się:
Życzenia od prawdziwej szlachty:
kazała mi to napisać
Droga Lułyso. Jeśli ci łyso to nic nie szkodzi, bo świetnie byś tak wyglądała. Dobra, przejdźmy do rzeczy. Dzisiaj Twoje urodziny - to fakt, starzejesz się - to też fakt, rok bliżej śmieci - niezaprzeczalny fakt, ALE. Właśnie, ale. Nie pamiętam ile masz lat, bo nie umiem liczyć, wiem tylko, że jesteś wyjątkowo dużym rozwydrzonym bachorem. Lubię się z Tobą kłócić, co ostatnio stało się wręcz naszą codziennością, chociaż ostatnio prawie w ogóle nie wchodziłam na discorda - 12 listopada, koniec sezonu, trzeba było rangę w lolu wbić, tak? Ano. Teraz chyba będę częściej, chociaż nie wiem, bo lol to uzależnienie. W każdym razie, tak łatwo mnie się nie pozbędziesz.
Prezentu nie ma, bo bieda w kraju, ale na życzenia mnie jeszcze stać.
Dzbaniku Ty mój, życzę Ci, od myślników, żeby było zabawniej:
- Dużo zdrówka, żebyś na nic nie zachorowała. Wiesz, epidemia odry, antyszczepionkowcy, żydzi, AIDS, różnie bywa.
- Hajsu, bo to jest ważne.
- Prawdziwych przyjaciół, najlepiej takich na całe życie.
- Spełnienia marzeń, żeby nawet ta gwiazdka z nieba była osiągalna.
- Jeszcze raz hajsu. Bo wiadomo, hajs = władza = szczęście.
- Dobrych ocenek, ciocia chemia nie jest aż taka zła. Ciocia chemia rozumie i C2H5OH.
- Zaprzestania czynności obniżających twoją godność tj. lizania podłogi. Nie dość, że to jest niehigieniczne, to jeszcze obniża twoją godność, której defacto nigdy nie miałaś.
- Godności, inteligencji i mądrości życiowej bo tego zawsze ci brakowało.
- Szypów, bo właśnie dla nich egzystuje 99,9% ludzi na Awenley Rywer.
- Czego tam jeszcze chcesz, c’nie. Jestem znana z tego, że nie umiem dogadzać ludziom.
Dochodzimy do końca moich wypocin. zakończę je czymś bardzo standardowym, co pewnie dużo razy słyszałaś, ale się i tak czy siak powtórzę. Wkurwiasz mnie niemiłosiernie, ale mimo wszystko, że jesteś zjebana bardziej niż ja, uwielbiam Cię bardziej od Kingi [tak naprawdę to Kinga de best, ale chcę Cię dowartościować]. W każdym razie jesteś w top10, jeśli nie w top5. Produkujesz się dla mnie, Kamyli teraz Klołi [who cares], Kyngi i dla wielu innych osób, których nie wymienię, bo sobie chyba zdechnę. W każdym razie, produkujesz się dla nas od za niedługo dobrych sześciu miesięcy, wypruwasz sobie żyły, stajesz na rzęsach i odpierdalasz jakieś akcje. Nie wiem jak inni, ale ja strasznie to doceniam, mimo że tego nie widać, bo zachowuję się jak zachowuje, mam taki charakter a nie inny, ale naprawdę doceniam i szanuję, to, co robisz. Jesteś niesamowita w każdym calu swojego ogólnego spierdolenia i nie mów, że nie, bo ja zawsze mam rację. Nawet jeśli nie mam racji, to mam rację. Kocham Cię mocniutko i mam nadzieję, że o tym nie zapomnisz, gdy będę po Tobie jechała bardziej niż zwykle.
― Pan i Władca Alyszon
Lou, kochana, pragnę życzyć Ci wszystkiego najlepszego, a w tym dużo weny, czasu jak i chęci. Mimo tego jak się poznałyśmy, złapałyśmy kontakt i miałyśmy razem wspaniałe wątki. Także dzisiaj, kiedy są twoje urodziny, jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
― Ewangylia
Wszystkiego najlepszego i udanych opek
― Charles
Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń
― Martwy Felix
Louyska, Louyska. Wszystkiego nienajlepszego, jesteś okropna, nienawidzę cię, pa.
Te ostatnie trzy zdania składowe to moje regularne kierowane do ciebie sformułowania. Ups, taka prawda.
Prawda jest jednak trochę inna, bo laska, serio, uwielbiam cię. Stworzyłaś i prowadzisz bloga, którego się trzymam i nie chcę puścić. Jesteś jeszcze dzieciak, ale jeden z niewielu, których nie chcę uderzyć pierwszą lepszą rzeczą w łeb, a w zamian za to chętnie podzieliłabym się jedzeniem - doceń to.
Jesteś pogodna, radosna, milusia - w przerwach od bycia wreduchem. I chcę ci życzyć samych dobrych rzeczy - abyś była dla mnie życzliwa, nie banowała mnie, i tak dalej.
A tak już bardziej poważnie, oczywiście dużo zdrowia. I jeszcze trochę zdrowia. A skoro już masz tyle, to może odrobinę więcej. Ciesz się życiem, czerp z niego jak najwięcej, baw się! Nie martw się niepowodzeniami, przeskakuj przez przeszkody i osiągaj wyznaczone sobie cele. Spełnia marzenia!
Obyś miała jak najwięcej czasu dla siebie - bez znaczenia czy spożytkujesz go na bloga, na netflixa czy na cokolwiek innego. Byłbyś mogła odpocząć i się zrelaksować.
Dużo szczęścia, bo ono jest równie ważne, co zdrowie i oczywiście mnóstwo kasy. Serio, nie słuchaj ludzi, którzy mówią, że pieniądze szczęścia nie dają, bo albo są głupi, albo kłamią - kolejny żart. Ale hajsik się zawsze przyda.
Oczywiście, typowo blogowo, dużo weny, pomysłów. Rozwijaj się, nie bój się sprawdzać w różnych dziedzinach.
Ogólnie rzecz biorąc, najlepszego Loyska stara dupo!
― Ympulz
Moi drodzy! Pozornie zwykły, dla wielu osób niezbyt przyjemny dzień, który bezlitośnie zakańcza nieco dłuższy weekend i wrzuca nas na nowo w wir nauki i bezlitosnej walki o przyzwoite oceny.Stara prukwo.
Dla nas jest to jeden z ważniejszych dni w roku.
Dlaczego?
Urodziny obchodzi Louysa aka Zuzanna [liżąca podłogę], którą śmiało można określić fundamentem tego miejsca.
To ona wpadła na pomysł stworzenia Avenley River, walczyła o każdego nowego członka i z radością obserwowała, jak z dnia na dzień jej dzieło się rozrasta i bije własne rekordy, przynosząc tym samym ogromną dumę.
To ona sprawiła, że stanowimy tak wspaniałą społeczność i skrupulatnie dbała o to, aby nic nie przeszkodziło naszej integracji i nie zniszczyło panującej tu niezwykłej atmosfery.
Zadziwiająca persona, która pomimo młodego wieku jest wyjątkowo dojrzała i niezależnie od przeszkód, czy trudności, które napotykają ją w życiu, nigdy nie pozostawia bloga i zawsze jest w stanie znaleźć dla niego dużo czasu.
Cóż, chyba najwyższa pora skończyć ten wywód i przejść do oklepanych życzeń, które zawierają w sobie same najważniejsze elementy.
❀ Zdrówka, bo bez niego wszystko w życiu traci swoje barwy i zmienia się w przytłaczającą szarość.
❀ Szczęścia, żebyś łapała je całymi garściami, bo nigdy nie jest go za wiele.
❀ Radości i uśmiechu, którymi możesz zarażać innych i czynić ich dzień lepszym.
❀ Prawdziwych przyjaciół, którzy będą dla ciebie niezawodnymi towarzyszami w wędrówce przez życie i zawsze będziesz mogła liczyć na ich pomocną dłoń, gdy opadniesz z sił.
❀ Wspaniałych ocen. To dosyć powierzchowne, zwłaszcza, że słaba ocena nie jest wyznacznikiem inteligencji, ale cóż tu dużo mówić, w jakimś stopniu budują poczucie własnej wartości. (Pozdrów chemię)
❀ No właśnie... Poczucia własnej wartości. Dosyć nietypowe życzenie, ale bardzo przydatne. W życiu wielokrotnie doświadczamy sytuacji, które zdzierają z nas resztki naszej samooceny, zostawiając jedynie pustkę i niskie zdanie o sobie.
Nieważne co Ci się w życiu przydarzy, musisz być świadoma, że posiadasz swoją wartość i jest ona wielka.
❀ Więcej bloga, czyli naszej cudownej społeczności, która z dnia na dzień się zmienia i rozrasta, stwarzając to miejsce coraz cudowniejszym.
❀ Mądrości. Nigdy za wiele. Jesteś młoda, przed Tobą wiele ważnych wyborów. Pamiętaj, aby kierować się przez życie z rozwagą, aby nigdy nie żałować podjętych decyzji!
❀ Więcej banów. :]
❀ Loah, ekhem Nouise.
❀ Spełnienia marzeń i wszystkiego, czego sobie sama zażyczysz.
Wszystkiego najlepszego Lou, staruszko!
Walony dzbanie.
― Kamyla, znaczy ta, no... Klołi
Dużo zdrowia, dobrych ocen w szkole, aby blog utrzymał się jak najdłużej i pełnego wora weny c:
― Rafael
Od razu zaznaczam, że nie udało mi się dotrzeć do wszystkich z wiadomością, czy by chcieli coś przyłączyć do życzeń. Komentarze są otwarte i równie doceniane! Wszystkim bardzo dziękuję za przyłączenie się do życzeń dla naszego słońca. 💕
Życzenia od Katfryn nadejdą!
(przepraszam za szybsze wstawienie, bby, ale stresik)
Życzenia od Katfryn nadejdą!
(przepraszam za szybsze wstawienie, bby, ale stresik)
Na końcu życzę, byś spędziła urodziny w jak najlepszy sposób (czyli z nami, nie no żart) i by przez cały dzień na Twojej uroczej twarzyczce utrzymywał się zadowolony, radosny uśmiech. Wszystkiego najlepszego skarbie!
Wróciłam za szkoły, chociaż przeczytałam to jeszcze podczas godziny wychowawczej. Wzruszyłam się jak nigdy, aż przyjaciółka to zauważyła. Naprawdę nie wiem jak ubrać słowa w zdania, bo moja... wdzięczność jest naprawdę wielka. Życzenia są cudowne, wy jesteście cudowni, kocham Was wszystkich, bez względu na cokolwiek. Dziękuję, dziękuję za to wszystko, dziękuję Althuś za piękny post, dziękuję wszystkim, którzy napisali te życzonka od siebie, to znaczy naprawdę wiele i... jeju, do czego wy mnie doprowadzacie. Ach, Kamyla i Althya niestety opuszczają grono administracyjne, a Alysz, Eve, Charles, impulsik i Rafalel dostają bana. Dobranoc.
OdpowiedzUsuńNajlepszego, ty niedobry, banujący innych człowieku, oby i ciebie kiedyś zbanowali, he he. Zdrówka, szczególnie w porąbanym listopadzie, kiedy to po raz pierwszy nie wiadomo, czy założyć już zimową, czy jeszcze jesienną kurtałkę, dużo uśmiechu, dobrych ludzi wokół siebie, powodzenia w szkole i z tym, co wy w tej gimnazjalnej podstawówce macie XD, no i oczywiście najlepszych pomysłów na opowiadania oraz jak najlepszego, dalszego prowadzenia bloga. Chamsko się wpiszę w komentarz, bo nikt mi nie zabroni. Wszystkiego naj, Louysa!
OdpowiedzUsuń~ Najlepszy, niezastąpiony, najprzystojniejszy, najinteligentniejszy i w ogóle cud chodzący po świecie, Julek, czyli ja ♥
skoro taki ideał to możemy się poznać
UsuńA i owszem, ideał, nikt nie zaprzeczy temu, więc jak najbardziej
UsuńDziękuję! ♥
UsuńNo i tak ma być. Grzecznaś już trochu bardziej
UsuńLou, moja kochana. Najlepszego od tej niedobrej krowy, która stale omija najważniejsze! Althya ma mnie na fb a i tak nie napisała :( Ale, mam nadzieję, że spełnisz swoje marzenia! Blog nie byłby tak sam bez ciebie miśka <3
OdpowiedzUsuń~ Billy Joe, ten głupkowaty muzyk z Awenlej Riwer
Dziękujęę!
UsuńLou wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, które obchodzi się raz w roku ,dlatego to tak ważne święto. Zacznijmy od tego, że przepraszam, że tak późno to pisze.
OdpowiedzUsuńAle przejdźmy do samych życzeń. A więc.. Przede wszystkim życzę Ci dużo dużo czasu i zdrowia, bo to jedno z najważniejszych rzeczy, no i oczywiście szczęścia. Byś miałam bardzo dużo weny, której jak chyba każdemu z nas braknie. Byś dostała całą torbę słodyczy (bo kto ich nie lubi?). Aby w każdym twoim dniu było wydarzenie, które spowoduje, że się uśmiechniesz i będziesz szczęśliwa. Życzę Ci byś poznała wielu cudownych i kochanych ludzi, a przede wszystkim szczerych i prawdziwych. Lou życzę Ci też spełnienia marzeń, bo każdy je ma, niech spełnią się te duże i te małe te dziwne i te poważne No i przede wszystkim chce ci życzyć byś zawsze była sobą, bo nie każdy ma odwagę pokazać siebie
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego! ^^
~Katfrin
Dziękuję słońce!💘
Usuń