Drodzy Avenleyczycy.
W klimacie świąt Bożego Narodzenia, blasku choinkowych świec oraz zapachu pierniczków pragnę przywitać wszystkich w poście, który, według pierwotnych założeń, powinien pojawić się w godzinach porannych dwudziestego czwartego dnia grudnia. Dziś świętujemy Wigilię (o ile tak to można nazwać), jutro i pojutrze przyjdzie czas na faktyczne celebrowanie świąt, choć zapewne to dzień dzisiejszy najbardziej się z owym Bożym Narodzeniem kojarzy. Nic w tym dziwnego, w końcu tyle dobrych potraw tkwi na stole, gałęzie przyozdobionych bombkami drzewek uginają się, zaś z telewizji dobiegają głośne melodie, kolędy. Do tego dochodzi opłatek, wzajemne życzenia. Skoro już o życzeniach, i my pragniemy złożyć je wam.
Przede wszystkim zdrowia, szczęścia, pomyślności, jak to zazwyczaj pada w wierszach i specjalnie tworzonych życzeniach. Mogłoby wydawać się, że to dość oklepany zwrot, jednakże... ile w tym racji? Powiem wam, że mnóstwo. Czym są ludzie bez zdrowia? Szczęścia? Pomyślności? No właśnie. Abstrahując od życia prywatnego, pragniemy złożyć na Wasze ręce worki weny, gospodarujcie nimi dobrze, by starczyło na cały 2019. Mamy nadzieję, że nadchodzący rok przyniesie jeszcze więcej radosnych chwil i wspomnień, które pozostaną z Wami jeszcze długo, długo i jeszcze raz długo. Jednym słowem — jak najdłużej. Liczymy, że tegoroczne święta spędzicie w gronie najbliższych, którzy sprawią, że te staną się magiczne. Kochamy Was.
Korzystając z okazji, już jako Louise, a nie administracja, pragnę złożyć szczególne życzenia dwóm osobom. Jak można się domyślić, chodzi o wspaniałe administratorki, które pomimo świątecznych obowiązków dzielnie pomagały w aktualizowaniu bloga, wykonywały powierzone im zadania bez żadnego marudzenia i po prostu były, kiedy moja marudna natura czegoś potrzebowała. Teraz, kiedy mamy święta, odłóżcie to wszystko na bok i cieszcie atmosferą. Mam nadzieję, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie najpiękniejszym w Waszych krótkich życiach, bo tylko na cudowne zasługujecie. Góry wymarzonych prezentów, smacznych dań, wszystkiego, wszystkiego, co najlepsze.
Korzystając z okazji, już jako Louise, a nie administracja, pragnę złożyć szczególne życzenia dwóm osobom. Jak można się domyślić, chodzi o wspaniałe administratorki, które pomimo świątecznych obowiązków dzielnie pomagały w aktualizowaniu bloga, wykonywały powierzone im zadania bez żadnego marudzenia i po prostu były, kiedy moja marudna natura czegoś potrzebowała. Teraz, kiedy mamy święta, odłóżcie to wszystko na bok i cieszcie atmosferą. Mam nadzieję, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie najpiękniejszym w Waszych krótkich życiach, bo tylko na cudowne zasługujecie. Góry wymarzonych prezentów, smacznych dań, wszystkiego, wszystkiego, co najlepsze.
Bonusowa świąteczna playlista!
Oraz wersja dla leniwych:
playlista
playlista
Administracja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz