Sto lat!

Kochani, nie przerywamy blogowej tradycji i bez przedłużeń pragnę oświadczyć, iż dzisiaj, właśnie dziewiętnastego marca, obchodzimy urodziny Kitty! Z tego, co wiemy, jest to już członkini z nieco większym bagażem doświadczenia (żeby nie powiedzieć, że jest stara ♥), więc przede wszystkim należy jej życzyć wybrania satysfakcjonującej, dobrej drogi w dorosłym życiu, wytrzymałości psychicznej, bo to wprawdzie nie jest ważne tylko do podejmowania trudnych decyzji, które stawia nam na drodze los. Pokonuj przeszkody i zawsze wiedz, że czeka na Ciebie coś dobrego, w każdym razie coś na pewno lepszego niż załamania, które zawsze są na propsie, jeżeli chodzi ładowanie nimi postaci blogowych. Bo czemu by ich nie poranić, nie? Ale wracając! Najbardziej chcemy życzyć Ci mnóstwa, mnóstwa zdrowia i zapasu szczęścia, bo nie wiadomo, kiedy się przyda. Pieniędzy, samej satysfakcji z życia, spełnienia najskrytszych marzeń oraz siły do urzeczywistniania ich, a nie krycia wyłącznie w swojej głowie i czekania na odpowiedni moment. Pasje na pewno swoje masz, więc rozwijaj je odważnie, bo może okazać się, że jesteś najlepsza w tym, co robisz, i nie zapominaj o malutkim samozachwycie. Rób tak, by być zadowoloną z życia, ale warto czasem przystopować i odpocząć, zebrać myśli, byle te pozytywne! W sferze blogowej życzymy Ci nieskończonych pokładów weny i pomysłów na opowiadania, postacie, nowe wątki i dużego zapału. Żebyś w końcu stawiła czoła swojemu wyzwaniu — opisowi mieszkania, bo dobrze wiem, że krucho Ci to idzie (a może tylko w Twojej opinii?), więcej losów Michaela i Kitty uwiecznionych na blogu, romansów z Chloe, niewiemczego z Impulz, ale na pewno czegoś tak wyjątkowego, że wątki będziesz wspominała z uśmiechem na ustach. Oby los Ci sprzyjał, spędź ten dzień jak najlepiej i jeszcze raz życzymy Ci wszystkiego najlepszego. ♥

Administracja.

Zapraszamy do komentarzy!