Strony

1 kwi 2019

Elise Adamson

Źródło: Pinterest
Motto: "Jak się pieprzy, to się pieprzy. Na całego! Nigdy się nie pieprzy w życiu na pół. Albo na trzy czwarte. Zawsze na całość."
Imię: Elise
Nazwisko: Adamson
Wiek: Dwadzieścia pięć lat
Data urodzenia: 4 kwietnia
Płeć: Kobieta
Miejsce zamieszkania: Kawalerka na poddaszu, blisko centrum. Nie za mała, nie za duża, po prostu niezła dla jednej osoby, ale o zgrozo... Czy mogło być gorzej? W marzeniach sprzed lat kawalerka była jachtem, podarkiem od piątego kochanka. Co więc poszło nie tak?
Orientacja: Heteroseksualna
Praca: "Poszła uszczelka pod głowicą... to ja pięknej pani wymienię jeszcze skrzynię biegów". Samozwańczy mechanik, który robi po znajomościach, weekendowa barmanka i złodziejka biżuterii.
Charakter: W większości swoich zachowań ma jakiś ukryty interes. Trzeba jej jednak przyznać jedno - ma swoją dumę i nie pozwoli się poniżyć. Można byłoby powiedzieć, że jest inteligentna, sprytna i przebiegła, ale sama zaczyna w to powątpiewać od momentu, w którym przyłapali ją na kradzieży złotego Rolexa. Czy należy do grona osób, które ktokolwiek chciałby spotkać w ciemnym zaułku? Jeżeli nie przerazi cię nagłe, głośne i niecodzienne stwierdzenie, że lepiej bez noża się w te okolice nie zapuszczać, które pomimo tego, że brzmi jak ostrzeżenie, to jest nieudolną próbą nawiązania kontaktu, to tak, chyba każdy wolałby spotkać tam ją, niż kogokolwiek innego.
Hobby: Pokraka, która nigdy nie mogła znaleźć niczego dla siebie. Każda próba gry na instrumencie kończyła się na odstawieniu go w kąt, każda kartka ze szkicami skończyła w piecu, jazdę konną porzuciła, gdy skończyły się pieniądze, a w garażu stanął motocykl.
Aparycja|
- wzrost: 166cm
- waga: 55kg
- opis wyglądu: Okrągła i niesymetryczna twarz, którą za każdym razem próbuje zasłonić na zdjęciach to czysty horror i nawet całkiem niebrzydki niebiesko-złoty kolor oczu, nie jest w stanie odwrócić według niej uwagi od tego, co niedoskonałe, a tych całych niedoskonałości jest więcej, niż mogłoby się wydawać. Po rudych bujnych i długich lokach pozostał jedynie ślad w postaci co jakiś czas wymagającego pofarbowania odrostu. To prawdziwy cud, że spalone przez rozjaśniacze, farby i prostownicę włosy, nadal jeszcze nie wypadły, a Elise nie musi wydawać ostatnich pieniędzy na peruki. Czemu ścięła rude kłaki i przefarbowała się na blond? Odpowiedź jest prosta, kto w końcu nie lubi głupiutkich blondynek?
Co do upodobań modowych - glany, trampki, czarne bojówki, wycięte białe koszulki (jak na prawdziwych mechaników z filmów przystało), skórzane kurtki i od wielkiego dzwonu mała czarna w zestawieniu ze szpilkami.
- pozostałe informacje: Bohomazów rozciągających się od ramienia, aż do końcówek palców nie lubiła nigdy, ale skoro już kiedyś zostały zrobione na złość kobiecie, która ją wychowywała, a ona całe życie szczędziła na ich usunięcie, to w końcu musiała pogodzić się z ich obecnością. Niemniej jednak ze szczególnym sentymentem podchodzi do wytatuowanego węża, wijącego się ku górze od połowy jej uda, aż do samych żeber.
- głos: Nina Persson
Historia: Gdyby zapytać ją o jej historię wzruszyłaby tylko ramionami. Poważnie, jak można wypytywać o coś tak bezsensownego? Śmierć rodziców, praktycznie podrzucenie jej pod drzwi jakiejś kobiecie, niby to przyjaciółce rodziny, chociaż dowodów na to Elise nigdy nie znalazła, dalej było już tylko kilkanaście dłużących się lat w szkołach z internatami i powrót w stare rodzinne strony Avenley River. Życie jak każde inne, szarobure i ponure, czasami tylko opisywane żartami.
Rodzina:
Roxanne Powell-Adamson ── Zapomniana matka. Wzięła ślub z Matthewem Adamsonem jeszcze na studiach, z miłości, co rzadko zdarzało się w obydwu rodzinach. Wraz z mężem przeprowadziła się na obrzeża Avenley River, gdzie w ciągu trzech lat doczekała się córki - Elise Adamson. Żyła jako wolontariuszka, zajmowała się domem oraz wychowywaniem potomstwa, a w wolnych chwilach od trudów życia codziennego zajmowała się własną stajnią, sprezentowaną przez teściową w dniu ślubu. Zmarła podczas porodu. Syn państwa Adamson i zarazem brat Elise nie przeżył.
Matthew Adamson ── "Najcudowniejszy" ojciec. Ostatni potomek rodu, od którego wszystkie bezdzietne ciotki oczekiwały spłodzenia syna, a wraz ze śmiercią jego żony i dziecka, oczekiwano, że znajdzie sobie kolejną kobietę i przedłuży ród. Absolwent niegdyś najlepszej uczelni w kraju, zasiadający na wysokim stanowisku w znanej firmie, poddał się presji rodziny i zostawiając swoją dziewięcioletnią córkę, popełnił samobójstwo.
Hedwig Wright ── Przyszywana znienawidzona ciotka. Trudno określić ile ta kobieta mogła mieć już wtedy lat. Sześćdziesiąt? Według dziecięcego oka najpewniej powyżej stu albo i dwustu. Relikt tamtej epoki nigdy nie przywiązywał zbytniej uwagi do tego, jak w jej domu czuje się córka Adamsonów - przyjaciół z przeszłości. Starą kobietę zawsze bardziej interesowało to, co działo się za oknem jej kamienicy, ile razy grupa dzieciaków wybiła szybę w starej fabryce, lub czemu pani Peters miała tyle kotów i kto przychodził do niej w każdy czwartek na popołudniową herbatę, niż to, co mała Elise robiła całe dnie i gdzie przebywała. Dopiero kiedy za swoją sprawą posłała dziewczynę do szkoły z internatem, zaczęła baczniej przyglądać się jej życiu. Pilnowała jej na każdym kroku, chwaląc się swoim przyjaciółkom, jaką to cudowną osobę wychowała pod swoim dachem. Zmarła, chorując na gruźlicę, dwa lata przed ukończeniem przez Elise szkoły.
Partner: Nigdy nie przyzna się nikomu, że skrycie marzy o księciu z bajki, że dla takiego znowu wróciłaby do rudych długich loków, nauczyłaby się gotować i skoczyłaby w ogień, gdyby tylko tego od niej oczekiwał. Problem tylko w tym, że zupełnie gubi się w relacjach damsko-męskich, a cały urok osobisty opuszcza ją chwilę po tym, jak się odezwie. Chcąc czy nie chcąc, ostatecznie i tak najprościej jest jej zgrywać niedostępną.
Potomstwo: Brak
Ciekawostki:
☄ Uwielbia się śmiać i kiedy tylko ma ku temu okazję, to robi to bez opamiętania. Nie potrafi też zamknąć się w odpowiednim momencie, dlatego zraża do siebie wiele osób już przy pierwszym kontakcie. Często jest również wredna, ale według niej jest to tylko oznaka tego, że bardzo kogoś lubi
☄ Dużo przeklina, ale taki już los mechanika. Jak porządnie się nie wyklnie, to nie zadziała
☄ Jej naturalnym kolorem włosów jest rudy, który jednak notorycznie farbuje je na blond, platynę lub biały
☄ Nigdy nie przywiązywała również zbytniej uwagi do śmierci jej obojga rodziców, ale gdy ktoś zapytał o jej ojca, pluła jadem na wszystkie strony świata, wyklinając tego głupca za samolubność
☄ Rodzina odwróciła się od niej już w momencie, gdy zmarła jej matka, dlatego też nie mogła liczyć na otrzymanie spadku po ojcu, który ostatecznie przepisał wszystko na swoje siostry. Nie jest również uznawana za pełnoprawną członkinię rodu Adamson pomimo dumnie noszonego przez siebie nazwiska
☄ Od dłuższego czasu marzy o zaśpiewaniu na scenie w pubie, w którym pracuje
☄ Zawsze chciała ukraść Mustanga
Inne zdjęcia: Miejmy nadzieję, że te wszystkie rodzinne zdjęcia zostały dawno spalone.
Zwierzęta: Marzenia o psie wielkości małej krowy muszą pozostać marzeniami, dopóki nie znajdzie się ktoś, kto pod jej nieobecność zajmowałby się nim
Pojazd: Motocykl Indian Scout
Kontakt: Duney [H], towarzyszkos@gmail.com[e-mail]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz