Motto: Cytat, zdanie, którym kieruje się w życiu twoja postać.
Imię: Posiada jedno imię, które, według większości, przypisywane jest bardziej chłopcom niż dziewczynom — Charlie. Nigdy nie miała problemu z docinkami tego typu, albowiem niezwykle podoba jej się własna godność. Generalnie używa tylko pełnego imienia, odpuszczając jakiekolwiek skróty czy przezwiska. Przez kilkanaście lat takowych się nazbierało. Przez ojca niegdyś nazywana Chal (tutaj czytamy Szal, a nie Czal), co brane było przez większość jako skrócenie Chantelle. Obecnie nie używa go nigdy. Częściej wołają na nią Charl bądź krócej, Char (Szar i Czar, tutaj są dwa wyjścia). Pojawiały się także inne, które sumiennie przestrzegane były przez nieliczne osoby, na przykład jej przyjaciółka z dzieciństwa zwracała się do niej Char-Char, ten utrzymywał się aż do opuszczenia podstawówki.
Nazwisko: Zbliżone do popularnej bułk-grahamki — Graham.
Wiek: Pomimo upływu lat nie opuścił jej ten młodzieńczy duch. Charlie i jej szesnaście lat mają przed sobą całe życie.
Data urodzenia: Dwudziesty pierwszy stycznia.
Płeć: Kobieta.
Miejsce zamieszkania: Niewielki domek gdzieś na obrzeżach Avenley River. Parterowy z dwiema sypialniami, salonem połączonym z kuchnią oraz malutką łazienką. W mieszkaniu jest niemalże czysto na błysk, zważywszy na nudę towarzyszącą Charlie, która zmusza ją do wysprzątania wszystkiego. Wchodząc do domu znajdziemy się w korytarzyku, gdzie znajdują się trzy pary drzwi i duży łuk prowadzący do głównego pomieszczenia. Pierwsza sypialnia należy do Beatrice. Utrzymana w beżowych, ciepłych barwach z dużym podwójnym łóżkiem w centrum. Zawalone najróżniejszymi rzeczami po sufit, włącznie z szafą. Na podłodze rozłożony jest szorstki dywan. Bea często zamyka się tam na klucz, co Charl próbuje uszanować. Kolejne pomieszczenie to pokój naszej bohaterki — tutaj mamy do czynienia z nienaganną czystością. Pojedyncze, piętrowe łóżko ustawione pod prawą ścianą skrywa pod sobą biurko, gdzie ustawione są pojemniczki z przyborami szkolnymi oraz dokładnie uporządkowane karteczki, zgodnie z kolorami. Na ścianie zawisła tablica korkową. Ścianę naprzeciwko zajmuje dość duża szafa z niezbyt pokaźną ilością ubrań. Lustro znajduje się pół metra dalej — stojące, w dość rustykalnym stylu, podobnie jak całe pomieszczenie, gdzie królują białe barwy. Przedostatnim pomieszczeniem jest łazienka, podobnie jak reszta domu — bardzo jasna. Niewiele w niej się dzieje, standardowy prysznic, toaleta i umywalka wbudowana w blat, na którym rozrzucone są kosmetyki Beatrice. Salon i kuchnia stanowią jedność. Kuchnia posiada białe, lakierowane meble, które liczą sobie niedużo, bo cztery lata (wybrane jeszcze przez ojca Charlie). Przy wysepce ustawione są dwa krzesełka obrotowe. Pokój dzienny składa się z dość dużej sofy i skórzanego fotela. Na ścianie znajduje się telewizor.
Orientacja: Przez długi okres czasu zadawała sobie to samo pytanie — kim, do cholery, jestem? Nie potrafiła określić swojej orientacji, utrzymując, że zakochanie w koleżance z równoległej klasy to tylko młodzieńczy wymysł. Z czasem, kiedy uczucia nie mijały, powoli dopuszczała do siebie myśl, że może być zainteresowana nie tylko swoją płcią. Choć aktualnie jest tego w stu procentach pewna, nie potrafi wyznać tego matce ani komukolwiek, a więc trzyma swój słodki sekret za zębami. Charlie jest biromantyczna. A co z pociągiem seksualnym? Przyznaje, że obrzydza ją widok męskich genitaliów, a co za tym idzie — wyklucza jakikolwiek stosunek. Homseksualna.
Praca: Ciągle uczennica. Próbuje swoich sił na kasie w kawiarni, żeby zarobić na własne potrzeby, zamiast prosić matkę o kilka groszy na śniadanie do szkoły.
Charakter: Niegdyś wulkan energii, który nie znał pojęcia spokoju. W gorącej wodzie kąpana, roztrzepana, nigdy nie potrafiła skupić się na jednej czynności, czego skutkiem były setki błędów, za które musiała srogo zapłacić. Pomimo tych cech, od dziecka oddana w ręce muzyki. Ta odprężała ją i powodowała, że wszystkie smutki i troski zawsze odsuwała na bok. Jak to młoda osoba, niezwykle marzycielska, głowa pełna pomysłów. A teraz wydoroślała, wydojrzała. Osobowość “starej” Charlie odpłynęła wraz ze śmiercią ojca, która rozpoczęła nowy rozdział w jej życiu, nie do końca najlepszy. Tego jednego dnia ogarnął ją spokój. Spokój, melancholia. To był ten czas, gdzie mogła wszystko na spokojnie przemyśleć. Trudny okres, Charl wszystko wydawało się być złe. Zobaczyła w sobie wiele wad, nabawiła się mnóstwa kompleksów. Z tej optymistycznej dziewczyny wyszła pesymistyczna wersja, która zapanowała nad jej umysłem do reszty. Aktualnie jest nie do poznania. Wyciszona, stara się odsunąć na wszelkie sposoby od innych. Nie chce nikomu zawadzać swoją obecnością, zważywszy na wydarzenia z pierwszej klasy, uważa przez to, że jest dosłownie zbędna. Utrzymuje, że nie potrzebuje pomocy i nigdy takowej nie wymaga, wręcz przeciwnie — odtrąca każdego, kto takową chciałby jej zaoferować. Należy do samotników, jak to zostało wspomniane powyżej. Nie potrafi zaufać komukolwiek, by od deski do deski opowiedzieć o sobie, zwierzyć się i wprowadzić do swojego życia. Koszmarnie boi się zranienia, przez co odsuwa potencjalnych chętnych na znajomych. Według niej nie istnieje prawdziwa przyjaźń, ponieważ każda taka kończy się obgadywaniem drugiej albo jakimś wydarzeniem, które rani jedną ze stron. Charlie wystarczająco wycierpiała w życiu, by ponownie przeżywać zdradę. Uwielbia chwile, gdzie może wyciszyć się do granic możliwości, najchętniej ze słuchawkami w uszach, których, swoją drogą, nie zostawia nigdy, nosząc w kieszeni bądź w torebce. Pod twardą skorupą stara się ukryć prawdziwe “ja”, udając kogoś, kim nie jest, czyli beztroską, miłą Graham. Wypracowała cierpliwość, czego jeszcze kilka lat temu jej brakowało. Pomimo owej cierpliwości, nadal nie potrafi nauczyć się na tyle, by ze sprawdzianu dostać co najmniej trójkę, nie mówiąc o wyższych stopniach, niż dostateczny. Ma dość niską samoocenę i niezbyt wielkie ambicje — uważa, że nie ma sensu się starać, skoro nie widzi dobrej przyszłości. Po cichu marzy o karierze fortepianistki, jednakże odtrąca od siebie te myśli, kiedy po raz kolejny nie wychodzi jej dany utwór. A propos tego, Charlie jest w stanie poddać się po jednym razie, i to całkowicie dosłownie. Stroni od jakichkolwiek emocji, a dokładniej miłości. Stara się ze wszystkich sił odciągnąć od siebie myśli pokroju komplementów wobec danej osoby, nie dopuszcza do siebie myśli, że może być faktycznie w kimś zakochana.
Hobby: Zdecydowanie uwielbia muzykę. Jako dziecko próbowała z niejednym instrumentem, poczynając od gitary (grała pięć lat), idąc przez klarnet (dwa lata, aktualnie nie pamięta wiele), skrzypce (dwa tygodnie, nie umie totalnie nic), kontrabasie (pół roku), kończąc na fortepianie. Zatrzymajmy się przy nim. Od dziesiątego roku życia ćwiczy grę na nim i nie przestaje, pomimo docinek ze strony matki i dość słabej sytuacji finansowej. Wykonuje mnóstwo utworów i jest dumna ze swojej pasji. Choć w domu nie posiada nawet keyboardu, nauczycielka muzyki często udostępnia jej salę z instrumentami po zajęciach, oczywiście kontrolując ją cały czas. Właśnie u niej bierze lekcje za naprawdę niewielką sumę pieniędzy, którą koniec końców wypłaca ze swojego portfela. Poza tym, uwielbia gotować i piec. Na każdą okazję przygotowuje ciastka, ciasta, babeczki czy pierniki.
Aparycja|
- wzrost: Sto pięćdziesiąt dziewięć.
- waga: Waga waha się w granicach czterdziestu pięciu kilogramów.
- opis wyglądu: Niecałe sto sześćdziesiąt centymetrów uroku. Charlie ma lekką niedowagę, jednakże jest to niemalże niewidoczny aspekt całego jej ciała. Naturalne włosy są koloru blond, po licznych eksperymentach postanowiła zatrzymać się przy ostatecznym, jasnym, który swoim odcieniem przypomina bardzo wyblakły róż, jest tak naprawdę jasnym blondem. Sięgają jej do połowy szyi, regularnie podcina końcówki. Jej oczy są ciemne, najpewniej brązowe. Ubiera się różnie. W zimne pory roku wybiera swetry, często także bluzy i jeansy, latem ubiera zwyczajne szorty i bluzki z krótkim rękawem. Na szyi nosi drobny łańcuszek z wyrytymi inicjałami — C.G. i L.P.
- pozostałe informacje: Choć z całego serca uwielbia kolorowe włosy, obiecała sobie, że pora przestać je niszczyć. Chce zostać przy aktualnym kolorze.
- głos: Noah Cyrus
Historia: Urodziła się w mieście we wschodniej części Shilien. Wiodła szczęśliwe dzieciństwo, rodzina była pełna, wszędzie miała bliskie osoby. Poszła do przedszkola, gdzie poznała swoją przyszłą najlepszą przyjaciółkę — Laurę. Były niczym papużki-nierozłączki, tak też wołano na nie w placówce. Na dodatek wyglądały jak bliźniaczki, jedynie Lau miała ciemniejsze włosy. Ciągle odwiedzały się, spędzały razem każdy dzień. Podstawówka niewiele różniła się od przedszkola, oczywiście poza tym, że były nieco starsze. Wybrały tę samą klasę, dzięki czemu praktycznie nie rozstawały się. W piątej klasie przyszedł czas na pierwsze miłości, jedną z nich okazał się rok starszy Josh. Ich znajomość była dość pokręcona, jak to mówią niektórzy — od nienawiści, aż po miłość. Z pewnością znacie historię, gdzie wpierw całkiem przypadkiem wylewa jej zupę na najnowszą sukieneczkę, a później wyśmiewa wszystko, co z nią związane, co? I tutaj tak było. Nikt nie zauważył, jak między tą dwójką rozkwitło uczucie. Ten młodzieńczy związek trwał co najwyżej rok, zakończył się dość pokojowo, choć Charlie nie ukrywała, że Josh zranił ją niektórymi słowami. Przez ten czas jej relacje z Laurą nieźle się pogorszyły, co Chall ze wszystkich sił starała się naprawić. W siódmej klasie zmarł jej ojciec, z którym była niezwykle zżyta. Wtedy zaczęły się jej problemy, między innymi ze sobą. Szukała pocieszenia, ale nie tylko. Zaczęła poważnie zastanawiać się nad sobą. Lau była przy niej, starając się podnieść na duchu przyjaciółkę. I wtedy Charlie poczuła, że Laura mogłaby być dla niej kimś więcej. Oczywiście odsuwała od siebie te myśli i nie myślała nawet o coming-outcie. Minęło kilka miesięcy, a jej uczucia nie ustawały. W końcu postanowiła jej to wyznać, błagając, by nie zraziła się do niej. Reakcja Lau była co najmniej zaskakująca, a przynajmniej dla Char. Zostały parą. Przez ten czas roiło się od wzlotów i upadków, lecz zawsze znajdywały złoty środek i zwalczały problemy. Momentami nawet przestały udawać, że nic pomiędzy nimi nie ma i otwarcie spacerowały za rękę. Wszystko wydawałoby się idealne. Sielankę zakłóciła jedna z poważniejszych awantur. Lau zarzuciła, że miłość Charl wcale nie jest szczera, tylko urojona i wymyślona. Szybko wyjaśniła, że chodzi o to, iż Charlie wydaje się, że kocha Laurę dlatego, iż ta jej pomogła i była przy niej. Dotknęło to Graham koszmarnie, zraniło niczym najostrzejszy nóż. Pozwoliła jej odejść, czego do tego czasu żałuje. Niedługo po tym wydarzeniu wyprowadziła się z miasta, by wraz z Beatrice zamieszkać w Avenley River. Nigdy więcej nie miała kontaktu ani z Joshem, ani Laurą.
Rodzina:
Beatrice Graham - matka Charlie. Po śmierci męża rzuciła się w wir pracy, kompletnie ignorując córkę kolejny rok z rzędu. Między nimi są dość chłodne relacje, do czego Charl zdążyła w pełni przywyknąć, choć, fakt faktem, brakuje jej matczynej bliskości. Ciągle pracuje, nie daje sobie wytchnienia. Nie zarabia wielu pieniędzy, przez co musi pracować po godzinach, aby zapewnić rodzinie dobrobyt. Obojętna na uczucia innych. Nie radzi sobie psychicznie, zatapiając smutki w alkoholu, co próbuje ukryć.
George Graham - nieżyjący ojciec. Był złotym człowiekiem, na którego córka mogła liczyć zawsze. Dość dużo pracował, jednakże zawsze znajdował czas dla Chall, ucząc ją gry na fortepianie czy jeżdżąc do kina. Znał osobiście wszystkich jej chłopaków, a także damską sympatię. W pełni akceptował wszystkie decyzje Charlie, włącznie z jej orientacją. Był kimś, kto był gotów wysłuchać w każdej chwili, dla córki niepodważalny autorytet. Odszedł, kiedy ta miała trzynaście lat. Zmarł wskutek wypadku.
Partner: Kiedyś Josh i Laura, aktualnie nikt.
Potomstwo: Nie posiada potomstwa, nie ulegnie to zmianie zbyt prędko.
Ciekawostki:
— ma wadę wzroku (-1.75, -2), nosi bezbarwne soczewki.
— nie ma ulubionego gatunku muzyki, przepada za wszystkim, szczególnie za radiowymi hitami.
— ma piękny głos. Pomimo tego wybrała fortepian, lecz nikt nie wyklucza kariery, która łączy obie umiejętności.
— pomimo jej biromantyczności bardziej pociągają ją dziewczyny.
— mimo że nie boi się igieł, czuje obrzydzenie na ich widok.
— uwielbia smażone potrawy.
— za dzieciaka miała kucyka, Kenny'ego.
— Charlie jest zagorzałą fanką sportu, w szczególności siatkówki, choć sama nie potrafi grać w cokolwiek, to raczej typ widza.
— nienawidzi przedmiotów ścisłych, jest humanistką.
Inne zdjęcia: x, x, x
Zwierzęta: Nie posiada żadnego zwierzaka.
Pojazd: Porusza się pieszo.
Kontakt: Malavia [howrse], x.eilay@wp,pl [mail], Eilay#1252 [discord]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz