Strony

12 lip 2018

Od Katfrin CD. Carlo

Opowiadanie zawiera treści erotyczne nieprzeznaczone dla młodszych czytelników.

- Doprawdy? - spytałam z uśmiechem i znów pocałowałam jego szyje czując jak chłopak drży. Przekręciłam się tak, że siedziałam mu teraz na kolanach, chłopak zdziwił się moim poczynaniem. Uśmiechnęłam się w duchu wiedząc, że zaskoczyłam go swoimi poczynaniami.
- Co się stało? Czyżby było zimno? - spytałam szepcząc do jego ucha i znów zaczęłam go całować. Pierw zaczęłam tuż obok ucha schodząc powoli w dół, następnie wróciłam do jego jabłka Adama.
- A mi tak gorąco - powiedziałam z lekkim uśmiechem odsuwając się od niego usłyszałam jego cichy jęk. Spojrzałam w jego oczy moimi, które błyszczały z powodu zadowolenia. bawiło mnie, że tak szybko odkryłam jego czuły punkt. Pokręciłam się trochę na jego kolanach przez co jeszcze raz usłyszałam jego jęk. Uśmiechnęłam się triumfalnie i zaczęłam bawić się jego włosami na co chłopak spojrzał w moje oczy.
- Skoro ci gorąco to się rozbierz - powiedział z lekkim uśmiechem, a ja udałam, że się zastanawiam.
- Skoro tak ładnie prosisz - odpowiedziałam i chwyciłam za krawędzie swojej bluzki zdejmując ją, pod koniec chłopak pomógł mi z tym z uśmiechem na ustach. Przejechał powoli dłonią po moich plecach patrząc chyba na moją reakcje, a że nic nie zrobiłam położył drugą rękę. Nachyliłam się nad nim i złączyłam nasze usta powoli w pocałunku, Carlo odwzajemnił go od razu przyciągając mnie bardziej do siebie. Uśmiechnęłam się lekko przez pocałunek i znów pokręciłam się na jego kolanach. Jedną dłoń położyłam na jego karku, a drugą wplątałam w jego włosy ciągnąć je lekko. Chłopak zaczął jeździć swoimi dłońmi po moim odkrytym ciele. Przekręciłam się i w tej sposób oddaliłam się lekko od Carlo na co zareagował cichym jękiem. Położyłam rękę na jego udzie, a chłopak zadrżał kiedy przejechałam dłonią po jego kroczu.
- Odważna jesteś - szepnął chłopak i odsunął się ode mnie z lekkim uśmiechem. Całowałam znów jego szyje, którą od odchylił i delikatnie masowałam przed spodnie jego członka.
- Za to ty nie za bardzo - odszepnęłam w zagłębienie jego szyi, które właśnie całowałam.
- Więc pora to udowodnić - powiedział chłopak i złapał mnie za tyłek. Wstał i skierował się na sofę, na której mnie położył. Zaczął całować moją szyje schodząc dalej. Nie pozwoliłam mu jednak długo dominować. Przecież to on miał błagać mnie o to bym dokończyła, nie ja jego. Zdjęłam więc mu bluzkę i przekręciłam nas tak, że ja byłam na górze. Całowałam jego klatkę piersiową, brzuch oraz szyje cały czas bawiąc się jego kroczem przez spodnie czując jak twardnieje. Kiedy już osiągnęłam cel odsunęłam się od chłopaka zostawiając go samego.
- Ej no - jęknął niezadowolony.
- Poproś, a dokończę - szepnęłam do jego ucha, a chłopak położył dłoń na moim pośladku zaciskając go.

Carlo? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz