5 sty 2019

Czapeczka dla ympulz

         Zimno na dworze, sople zwisają z rynien i dachów, w dłoniach trzymamy gorące kubki pełne gorącej czekolady. Nie ma sensu wychodzić na dwór, bo wieje wiatr, a śniegu brak. Dlatego pora ocieplić atmosferę i powitać wszystkich w tym zimnym jak nasza jubilatka — impulse. Naprawdę przykro nam, że nie możesz zorganizować sobie Garden Party hucznego niczym dziewięćdziesiąte urodziny Królowej Elżbiety II, ale w zamian za to chcemy osobiście życzyć Ci wszystkiego najlepszego, oczywiście ze mną na czele, bo to moja kolej na pisanie posta, domyśl się, o kogo chodzi i pozdrów Anię.
         Jesteś starsza i, według logiki matki natury, powinnaś być i mądrzejsza. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale jestem szalona i łudzę się, że w 2019 ta natura będzie Ci sprzyjała i faktycznie trochę się dokształcisz. Tak całkiem poważnie, to życzę mnóstwa weny, bo piszesz przecudownie, także pozostaje mi trzymać kciuki, kiedy w blogowe życie wkradnie się blokada i, postawiwszy ogromną bramkę z napisem "bezwen", zagrodzi Ci drogę do pisania, żebyś zwalczyła ją i wyszła z głową w górze. Zdrowia i radości z życia, żeby Ania Cię nie atakowała i nie krzyczała na Ciebie, więcej komentarzy na Dziewczynach Z Dystansem, bo wiem, że lubisz brwi i nie ogarniasz prostych baitów o chodzeniu do szkoły w niedzielę (tym razem soml pozdrawia) i więcej przecudnych kartek, bo ta dla mnie stoi na półeczce, a renifer każdego dnia życzy mi wesołych świąt Bożego Narodzenia, choć teraz bliżej nam do Wielkanocy czy tam Zielonych Świątek. Póki co jesteś jeszcze młoda, więc szalej jak najdłużej, bo później zacznie się jazda bez trzymanki, już niezbyt zabawna. Pieniędzy też trochę, bo, jak to Alysz kiedyś powiedziała, hajs = władza = szczęście.
         Czasami rzadko się udzielasz, ale wiedz, że na Avenley zawsze jesteś mile widziana i chcemy, byś była wśród nas kolejne miesiące, bo kochamy Twoją osobowość i to, kim jesteś, ympulz. Zagraj mi kiedyś This Is Gospel na czymś, a ja będę uwielbiała Cię bezgranicznie, bo aktualnie mamy nieco na pieńku, przejdźmy na per Pani. Znowu walę swoimi żarcikami, więc wrócę do konkretów — jesteś niesamowita i nie zmieniaj się, serio. Żyj jak najdłużej i nie przejmuj się innymi, ale to pewnie już wiesz, tak tylko przypominam. A, nawet nie wiesz, jak czekam na Batthew. Jeszcze jedno, tak zanim skończymy — bardzo, bardzo dziękujemy Ci za pomoc przy aktualizacji, bo bez Ciebie sąsiedzi Shilien nie byliby tak urozmaiceni. Do moich życzeń dołącza się reszta głupków, a także cała populacja Avenley River, i nie mówcie, że nie. Czapeczki na głowę, trąbeczki do ręki i... sto lat!

Louise, Althea, Camilla. Wszystkie osoby, które chcą dołączyć się do życzeń, zapraszam do sekcji komentarzy, by podpisać się pod moimi głupkowatą sklejką randomowych życzeń albo napisać swoje.

6 komentarzy:

  1. Spełnienia marzeń, duuużo zdrowia, przyjaźni i wszystkiego co najlepsze! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Szyćkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i tak dalej, nie umiem w życzenia <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęścia i radości oraz wszystkiego czego pragniesz! :>

    OdpowiedzUsuń