Urodziny Charlesa!

     Dzisiaj, moi drodzy, powracamy z blogową tradycją i po małej przerwie przemieniamy zwykły, szary dzień w wyjątkowe urodziny. Tym razem obchodzi je dosyć cichociemny, kryjący się Charles — wybaczamy Ci, nasza kochana, że nie udzielasz się na discordzie i nie dzielisz się tam z nami sobą (jakkolwiek to brzmi). Jednak nie da się ukryć. Jesteś jedną z osób, które zdecydowanie zasilają bloga częstymi, długimi opowiadaniami pełnymi akcji i ja, Althea, chcę Ci między innymi podziękować, że mam zaszczyt prowadzić z Tobą wątek na blogu. I nie tylko tam — och, uwierzcie, mamy swoje słodkie tajemnice. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

     No więc bez zbędnego lania wody, trzeba życzyć naszej awenlejowskiej seniorce wszystkiego, co najlepsze, bo bez względu na to, jak często powtarza się te wyrażenie, to ta osóbka zasługuje na wszelkie dobro od losu i same asy w rękawach. Znamy się już na pewno długo, natomiast na bloga trafiłaś stosunkowo niedawno, zatem niech w przyszłości wpadnie Ci w ręce więcej wolnego czasu, bo takie opowiadania zdecydowanie go wymagają. Weny, bo bez niej nie ma praktycznie niczego, a i worka pomysłów — zaskakuj nimi Odette, Isabelle, Koyori, Theo, Bellamiego i Tylera, bo nie ma niczego lepszego, jak dobra współpraca i wzajemne sugestie, a zalążek pomysłu stanowi najlepszy początek na wspólną zabawę. Z genialną współpracą problemu nie masz i doskonale się o tym przekonałam. Odsuwając jednak bloga na bok, wiem, że najważniejsze to życzyć Ci wewnętrznego spokoju, wytrzymałości i zdrowia — dużo, dużo, dużo, byś mogła przenosić góry, by nie zaistniała nawet jedna rzecz zdolna do przełamania Twojej osoby. Czasem się tak zdarza — to normalna rzecz, ale miło życzyć braku konfliktów czy problemów, bo w realnym życiu nie są one tak fajne, jak w awenlejowskich wątkach, a każdy potrzebuje od tego przerwy. Więcej uśmiechów na twarzy, wypadów, które sobie organizujesz (jesteś równie ekstremalna, co Charles, ale może daruj sobie te paralotnie?), ale wracaj do nas i do bliskich w jednym kawałku, w jakim Cię zapamiętamy. Niedługo nadchodzą wielkie życiowe chwile, więc najważniejsze, żebyś przez to przebrnęła, jak trudne by to nie było. Ułóż sobie porządnie przyszłość tak, byś była zadowolona z życia i swoich osiągnięć, bo jesteś cudowną osobą, której się to należy. Nigdy się nie poddawaj, bo uwierz, że efekty są tego warte. Oby to nie był nasz (z naciskiem na mój) ostatni rok z Tobą — liczę na znacznie więcej, bo osobiście powiem, że wprowadzasz coś wspaniałego do mojego życia. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego, staruszko! Spędź ten dzień jak najlepiej. ♥

Althe--

to znaczy Administracja.
Zapraszamy do sekcji komentarzy. ♥