(żeby otworzyć zakładkę, należy nacisnąć na tytuł)
MIASTO AVENLEY RIVER
Avenley River jest dużym miastem, położonym w kraju Shilien. Powstało setki lat temu, założone w roku 984 przez ówczesnego króla. Początkowo Avenley funkcjonowało jako niewielka osada, później powoli ewoluowało w królestwo, aż w końcu, po czterystu latach, w 1384 roku oficjalnie przyznano mu tytuł miasta, tym samym zmieniając nazwę z Królestwo Avenley na Avenley River. Na chwilę obecną jest to największa metropolia w kraju, zamieszkana przez przeszło dwa miliony osób. Posiada siedem dzielnic, które zwane są kolejno: Nashleen, Juley, Laville, Carry, Old Channer, Bellenau oraz Carningsby. Ruch w Avenley River jest naprawdę duży, przez co potrzeba wiele wysiłku, by dostać się z jednego krańca miasta na drugi. Na ulicach napotkać można tłumy ludzi, zarówno mieszkańców jak i turystów. Największe zatłoczenie panuje w Nashleen, które nazwane zostało najbardziej zaludnioną dzielnicą, gdyż zamieszkuje ją aż sto osiemdziesiąt tysięcy osób. Druga w kolejności jest Juley, gdzie spotkać można ich okrągłe sto pięćdziesiąt tysięcy. Laville jest trzecią najbardziej zaludnioną dzielnicą. Liczba jej mieszkańców wynosi sto trzydzieści tysięcy. Dalej mamy Carry, gdzie zdecydowało się osiedlić sto pięć tysięcy, Old Channer ze swoją setką tysięcy osób, Bellenau, w której stan ludności to osiemdziesiąt tysięcy oraz Carningsby, gdzie liczba ta wynosi pięćdziesiąt pięć tysięcy. Tam panuje najmniejszy ruch, co nie znaczy jednak, że jest go niewiele. Większość mieszkańców Avenley preferuje poruszanie się między dzielnicami środkami komunikacji, czyli tramwajami, metrem, pociągiem, autobusami i busami, ale głównie własnymi pojazdami, czyli samochodami, motorami i rowerami. Z każdym kolejnym rokiem miasto rozrasta się coraz bardziej, mieszkańców przybywa, a turyści napływają z każdych stron, zachwycając się urokami Avenley. Ich zdecydowana większość zatrzymuje się w Bellenau. Koszty życia w tym mieście są naprawdę różne i wszystko zależy od dzielnicy, w której mieszkasz. Przykładowo, mieszkanie w Nashleen kosztuje trzykrotnie więcej niż mały domek w Carningsby czy większe lokum w Old Channer. Bellenau uznawane jest za drogą dzielnicę, gdyż nie ma w niej opcji kupna mieszkania, a jedynie całych domów. Ceny w Juley, Laville oraz Carry prezentują się podobnie, jak w Old Channer, czyli nie są ani zbyt drogie, ani szczególnie tanie. Poziom technologiczny mimo upływu lat nie podniósł się zbytnio. Podrasowano systemy większości urządzeń, jednak nie wymyślono przez ten czas niczego przełomowego. W Avenley River działa wiele firm i korporacji, najbardziej znane są Brown Inc., Carrey's Foods, Anthony (meble), pizza!, Einai (dobre, drogie, markowe telefony), Coaslin (tańsza od Einai i oferująca większy wybór produktów), Compart (sprzęty elektroniczne), CALIS (wielka sieć marketów budowlano-ogrodniczych), ProDEIL (sprzedaż aut), Charles & Mark (przemysł chemiczny), Josephine (rynek herbaciany), AvAlley (produkcja żywności) i wiele innych. Nie brakuje miejsc do spotkań, takich jak parki, kluby, puby, kina, amfiteatry oraz wielu atrakcji turystycznych, których liczba z każdym rokiem się zwiększa. Najsłynniejszym teatrem położonym w tym mieście jest Teatr Czerwona Kurtyna, znany w całym kraju ze wspaniałych sztuk, wystawianych tam regularnie przez genialną obsadę aktorską, zaś do dwóch najlepszych kin zaliczamy Kino Forseti i Kino Apollo. Avenley River słynie z tytułu najprężniej rozwijającej się metropolii w kraju, a także kilku innych smaczków. To właśnie tutaj od 1879 produkowana jest sławna na całym świecie lemoniada firmy Roberts, a największa firma waflowa, TastyWaffel, od 1932 roku ma tu swoją siedzibę. W Avenley produkowane są również najlepsze filmy komediowe, popularne na skalę światową. Klimat jest bardzo zmienny, wszystko zależy od pory roku i dnia. Latem temperatury wahają się w granicach od dwudziestu do czterdziestu stopni, zaś zimą potrafią zejść do minus trzydziestu czterech. Mieszkańcy wykręcają się wtedy jak się da od zbędnych wycieczek na zewnątrz. Ważna jest również kwestia bezpieczeństwa zachowanego w mieście. Laville jest najbardziej niebezpieczną dzielnicą i ludzie odradzają przechadzania się nocą jej uliczkami, w obawie o to, by nikt nie został napadnięty lub nie stało mu się nic gorszego. W Julay prawie że nie dochodzi do żadnych niezgodnych z prawem sytuacji, więc jest to bardzo spokojna pod tym względem dzielnica. Nashleen jest pilnie strzeżone, więc trudno o to, by doszło tam do jakichś niebezpiecznych sytuacji. W Old Channer na ogół jest normalnie, nieczęsto zdarzają się tam większe starcia z prawem, podobnie jak w Bellenau i Carningsby. Carry jest już mniej bezpieczne, jednak daleko mu do zdeprawowanego Laville.
SPACER ULICAMI MIASTA
Siedem dzielnic. Nashleen, zdecydowanie największa, najbardziej rozwinięta, stanowi serce miasta. To tutaj znajdziesz siedzibę największych firm, natrafisz na największe tłumy turystów, ale i tutejszych mieszkańców. Perłami tejże okolicy okazują się między innymi: Tower of Avenley, najwyższy obiekt w całym regionie (Dwieście dwadzieścia pięć metrów), siedziba Handley, sieci handlującej skórzanymi rękawiczkami, butami oraz paskami, a także Greoah, ich zadaniem jest eksportowanie, jak i również importowanie, mówiąc w skrócie — międzymiastowy handel. Kolejnym rozpoznawalnym budynkiem jest Most Valvou, tuż nad kanałem Val. Co prawda, nie ma na nim chodników, jedynie cztery pasy ruchu, mimo wszystko przejezdni podziwiają zadziwiające piękno tej osiemnastowiecznej budowli, budowanej w stylu, który aktualnie reprezentuje tylko i wyłącznie Most Valvou. Poza tą dwójką z pewnością powinieneś zajrzeć od Parku Cranna, gdzie twoim oczom ukażą się rzędy wiśniowych drzew, prezentujących się szczególnie pięknie podczas rozkwitu, kiedy ich kwiaty przybierają jasnoróżowy kolor. W centrum wzniesiona całkiem niedawno altana, po której ścianach pną się pnącza winorośli. Park bogaty w ciekawą historię, a jej dzieje wygrawerowane na tablicach porozrzucane są po całym terenie. Dla niektórych jest to typowo romantyczne miejsce, dla innych park, gdzie można spędzić rodzinne popołudnie, dla jeszcze innych okolica idealna do samotnego rozmyślania. Na jedna z ulic Nashleen, Casastradzie, znajduje się największy kompleks wodny i uzdrowiskowy — Aquapark Krokodylek. Juley to z kolei zdecydowanie najbardziej przyjazna spośród wszystkich dzielnica. Mieszkańcy to w przeważającej części rodziny, samochody nie przejeżdżają tam tak często, jak w Nashleen, a zabawy oraz dyskoteki ograniczane do minimum, podobnie jak same kluby. W zamian za to, co miesiąc organizowany jest wspólny piknik, podczas którego występują dzieci, czy to śpiewając, czy tańcząc, nierzadko zdobywają serca dorosłych, otrzymując pochwały i gratulacje (kierowane często w stronę rodziców: "Jakie masz zdolne dziecko!"). Sama dzielnica to głównie nowoczesne, ale i klasyczne domki wielorodzinne, podwórka, z których dobiega śmiech dzieci. Skoro mowa o społeczności, warto dodać, iż większość osób traktuje siebie jak wielką, kochającą rodzinę. Sąsiedzi zżywają się szybko, dzięki czemu panuje bardzo dobra atmosfera, a spory między takowymi powstają nieczęsto. Przejdźmy do tematu zabytków i tamtejszego małego pałacu, ponieważ takowy został zbudowany sto piętnaście lat przed ogłoszeniem Avenley River miastem na pełnych prawach, co czyni go jedną z najstarszych budowli miasta. Cztery kondygnacje, łącznie sto dwanaście okien, trzydzieści cztery drzwi, sześćdziesiąt siedem schodów i jedna drabina prowadząca na użytkowy strych. Aktualnie Pałac Hemminga stanowi muzeum, gdzie podziwiać możemy obrazy najwyśmienitszych artystów, rzeźby, a także nieznane wcześniej sonaty Henricka, jak i poematy oraz fraszki Avenley'owskich poetów. Kilometr dalej napotkasz na okrzyknięty nawiedzonym las Feullie. Pomiędzy mieszkańcami krąży legenda, w według której Feullie, krążąca po północy dusza, zwodzi dzieci przebywające w tym miejscu, doprowadzając do zniknięcia (co zostało obalone w 2048 roku, kiedy to niejaki Jamie Smith powędrował wraz z grupą dwunastoletnich przyjaciół do lasu, kiedy zegar wskazywał godzinę dwudziestą drugą, zaś żywi powrócili następnego dnia, punkt w południe). Niejedna osoba mieszkająca w Avenley River wzdryga się, kiedy usłyszy słowo Laville, nazwę trzeciej co do wielkości dzielnicy miasta. Nikt nie ukrywa, że jest to najgroźniejsza spośród wszystkich części metropolii. Niewiele tam zabytków, nie znajdziesz tam wiekowych budowli, a setki klubów, usypanych jeden przy drugim, a w nich pełno ludzi bawiących się w najlepsze. Poza pubami i klubami, Laville to w większej części bloki, starsze, niektóre mocno uszkodzone. Mury pokryte grubą warstwą graffiti, podobnie, jak ściany wspomnianych wyżej budynków. Niejednokrotnie w tym roku słyszano o porwaniach, niekiedy i o morderstwach, przez co dzielnicę tę okryła zła sława. Nie funkcjonują tutaj większe firmy, aczkolwiek jeden z klubów — Daiquiri jest chlubą całego Avenley River, jako miejsce z numerem jeden na liście "Najlepszych dyskotek w kraju". Carryto dzielnica, w której z całą pewnością się najesz, ponieważ podobnie jak w Laville puby, tutaj restauracje niemalże wchodzą na siebie, walcząc o każdego klienta, każdą gwiazdkę i opinię. Nie każda z nich zasługuje na miano dobrej, według niektórych, większość z nich są zwyczajną katastrofą. Mimo opinii, właściciele nie poddają się, serwując własne specjały za najróżniejsze sumy Avarów. Restauracja Gustav — najwyżej oceniana, spośród wszystkich określana mianem najlepszej w całym mieście. Połączona jest z Hotelem Gustav, jednym z lepszych, aczkolwiek w przeciwieństwie do lokalu obok, w dalszym ciągu nie najlepszym. Prócz tego, Carry to serce Carrey's foods — największej firmy cateringowej Avenley (Doskwiera ci głód? A może chłód? Od nas ciepłe jedzenie, twoich marzeń spełnienie. Już dziś dzwoń!). A teraz, przekraczamy Bramę Północy, czyli jedną z najstarszych lokalizacji Old Channer. Właśnie ta część określana jest jako najbardziej zabytkowa, godna zwiedzanie. Na dodatek, większość zamieszkałych tutaj osób to emeryci po sześćdziesiątce, którzy czują niezwykłe przywiązanie do starego stylu Old Channer, wspominając czasy świetności tejże dzielnicy, kiedy ta tętniła życiem, stanowiąc najważniejszy fragment Avenley River. Zamek Krausvel, zbudowany ponad siedemnaście wieków wstecz. Choć mury nie są w najlepszym stanie, miejsce to oddane jest turystom, za dość słoną opłatą. Największa komnata — królewska, pokryta jest tajemniczą mgłą, która, o dziwo, nie jest efektem specjalnym, a niewyjaśnionym zjawiskiem. Pomieszczenie mieści się na czwartym, ostatnim piętrze. Z samym zamkiem wiąże się dość ciekawa legenda, opowiadająca o młodej, pięknej królowej, której ojciec poległ na polu walki, złożony w podzamkowym cmentarzu, nawiedzał córkę, doprowadzając ją do obłędu. Pewnego dnia sprzątaczki, zauważywszy pod łożem damy pudło, z ciekawości otworzyły je. Przerażający widok, a także odór, jakim była stara, wyraźnie zgniła, odcięta ręka. Elizabeth dowiadując się o rzekomym szperaniu w jej pokoju, skazała kobiety na karę śmierci poprzez tortury. Niedługo po tym zdarzeniu, królowa popełniła samobójstwo, a jej duch krąży po zamku po dwudziestej trzeciej. Zgłębiając się w centrum OC, niejedna osoba przyzna, że Berghendon to miejsce, bez którego dzielnica nie byłaby sobą. Nazywane przez mieszkańców "Berg" to kilkupiętrowy, często renomowany budynek sprzed siedemdziesięciu ośmiu lat. W nim znajdziesz nie tylko ogromną galerię handlową, ale i siedzibę rozsławionych na cały kraj firm. Za Berghendon wybudowany został równie rozległy ogród, a w nim różnego rodzaju ławeczki, miejsca spotkań, jak i odpoczynku, gdzie możecie przysiąść z kawą z kawiarni w budynku, czy pizzą z pizzerii niedaleko. Jako przedostatnią dzielnicę przedstawiamy wam Bellenau. Tutaj znajdziesz sztuczną plażę, na której wieczorami organizowane są najlepsze Beach Party w mieście, a woda osiąga rekordowe temperatury. Podawane tutaj drinki przezwyciężają te z Laville, a to za sprawą najwyższej jakości produktów i... bardzo wysokich cen. Latem trudno o miejsce blisko brzegu, ponieważ parawany rozstawione jeden przy drugim nie pozwalają znaleźć nawet małej przestrzeni, w której bylibyście w stanie rozstawić chociażby leżak bądź rozłożyć ręcznik. Domy budowane są w stylu typowo nadbrzeżnym, jasne, wręcz białe ściany odznaczają się na tle zielonej roślinności. Największych zabytków tutaj nie znajdziemy, a jedne z najlepszych hoteli, poczynając od Hotelu Sunny Beach, pięciogwiazdkowego kurortu, La Rose, Hotelu Uriss, poprzez mniej znane, typu Iris, Shentia Colaro, Flaming, kończąc na Gwyn, Hoan Hotel czy Jack's Hotels. Ostatnią z dzielnic jest Carningsby, położona nieco dalej, na zachód od głównej części miasta. Większość jej powierzchni zajmują pola użytkowe oraz pastwiska (mówiąc ogółem, tereny typowo rolnicze). Stamtąd zwożone są najlepsze owoce, warzywa, jak i wina, ponieważ to tam znajdziecie najwyższej jakości winiarnię — wina Coaste. Orlano to również miejsce, do którego zjeżdżają się mieszczanie chcący odpocząć od zgiełku miasta i wszechobecnego chaosu. Mini zoo, przejażdżki kucykami, jak i szkółki jeździeckie na wysokim poziomie. Stadnina Felthein, zdecydowanie najbardziej ceniona, z największą liczbą osiągnięć. Właśnie tutaj organizowane są coroczne Jesienne Mistrzostwa Kontynentu. Magazyny największych sklepów umieszczone są z dala od wszelakich farm czy wytwórni ekologicznych produktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz