Strony

28 gru 2018

od Oliego cd Thomasa

Zakrztusiłem się winem, plując przed siebie cieczą, po chwili miałem jej odrobinę na koszulce, bo niestety szok spowodował, że nie umiałem jej dobrze utrzymać w ustach.
-Co?
-Nie udawaj idioty i patrz jak, wyglądasz, to, że nie jestem jak ty, męską dziwką nie znaczy, że każdy takim kimś jest -Prychnął.
-Nie robi mi to różnicy, lubię seks, co ma poradzić?
-Mhm widzę, najwyraźniej nie zależy ci na opinii kogokolwiek -Prychnął. Zamarłem w połowie łyku, miał rację co do tego ostatniego.
-Racja, i tak mnie wywalili z domu ,jak skończyłem te 16 lat, bo przyznałem się mamie o tym, kogo wolę, najwyraźniej kutas w dupie nie był czymś, co mojej rodzinie się podoba -Wzruszyłem ramionami i zamyśliłem się na chwilę. W sumie pamiętałem to, jak wczoraj. Matka wpadła do pokoju, w którym był akurat mój "kolega" problem w tym, że koledzy nie wsadzają sobie rąk w majtki nawzajem. Jak to zobaczyła, to myślałem, że zejdzie na zawał albo coś podobnego. Havier ulotnił się, w mgnieniu oka, a ja usłyszałem, że mam dwa tygodnie na wyprowadzkę. Dostałem trochę pieniędzy i jakieś tam drobne na czas aż skończyłem szkołę, ale i tak nie chcieli mnie widzieć.
-Co? -Thomas wydawał się zszokowany nagłym wyznaniem.
-Bogata wpływowa rodzina i syn gej, nie pasowało im to do obrazka. Chyba woleliby, żebym umarł, niż był taki, jaki jestem, śmierć można przynajmniej nagłośnić i wyciągnąć z tego litość, a syn gej? Nic z tego nie będzie dobrego -Wzruszyłem ramionami i napiłem się ponownie. Oczy Thomasa wydawały się wiercić w mojej osobie dziury.
-Nie jap się tak, to nie ja się właśnie przyznałem, że jestem prawiczkiem -Mruknąłem.
-Nic w tym złego nie widzę -Burknął.
-To niespotykane i tyle, ale przynajmniej można by cię było podarować smoku jako ofiarę -Zamyśliłem się, ja moje prawictwo (czy to to zdanie?) straciłem w wieku 17 lat z jakimś facetem w barze, było... Ciekawie co najmniej. Był starszy i to o wiele starszy, miał długie włosy, które wpadały mu w oczy i potrafił zadowolić takie czyste dziecko, jakim byłem, nawet się potem parę razy spotkaliśmy, ale on chyba się wystraszył, jak usłyszał ile lat mam, tak naprawdę. W sumie nie dziwię mu się, sam upewniam się parę razy czy chłopak jest dorosły, bo do więzienia mi nie śpieszno.
-Lepsze to niż syfilis- Odgryzł się z satysfakcją.
-Od czego są prezerwatywy ? Jestem czysty jak łza, no może poza opryszczką, ale to miałem nawet wcześniej niż kutasa w dupie.
Tym razem to Thomas zakrztusił się winem.
<xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz