4 maj 2019

Od Gareda cd. Sarah

Podszedłem do konia bardzo niepewnie. Jezusie, jakie toto wielkie. Myślałem, że może to mieć maksymalnie metr pięćdziesiąt, a to jeden był prawie równy ze mną. Te bestie są ostro przerażające. Nie wiem co te baby w nich widzą, ale mnie powoli zaczynają przerażać. Do tego przechodząc korytarzem jeden z koni dość niepokojąco uderzał głową i kopytami o ścianę boksu. Do tego uszu nie miał nastawionych za przyjaźnie. Do tego te błyskające białkiem oczy. Ew... Po tej wycieczce zmuszę Victorię do długiego masażu pleców...
Przeszliśmy kilka, kilkanaście, a może kilkadziesiąt boksów i doszliśmy do czarnego jak smoła konia. Wydawało mi się, że był jeszcze wyższy niż poprzednie. Wyglądał jeszcze groźniej. Do tego tupał bez przerwy nogą. W momencie otworzenia wrót od lokum konia odskoczyłem na bok jak poparzony. Dopiero spokojny wzrok dziewczyny uświadomił mnie, że koń nie powinien mi zrobić krzywdy.
- To koń, o którego pan pytał. Dość wysoki. Jest aktualnie w treningu ujeżdżeniowym. Może nie wygląda na przyjaznego, ale to bardzo milutki konik. - na te słowa tylko pokiwałem przestraszony głową - I nie można się go bać. On to czuje i także się boi, przez co chce zaatakować. Przy koniach trzeba być spokojnym, ale pewnym siebie. - dziewczyna cały czas głaskała lekko garbaty pysk konia. Victoria będzie zachwycona. Nie dość, że koń prze piękny, to jeszcze garbaty nos, do których ona ma cholerną słabość. Nie rozumiem kobiet. I nigdy nie zrozumiem. Zaraz chwila... Ja mam garbaty nos... Eh.
~*~
- Koń bardzo ładnie chodzi. Ma wysokie, szerokie chody, więc jest idealnym koniem do ujeżdżenia. Może zaprezentować?
- Dobrze dobrze. Wszystko super, pięknie, ale ile ten koń będzie ranił mój portfel?
- Wie pan... Koń bardzo młody, bo czteroletni. Do tego potrafi bardzo dużo jak na swój wiek... Ma aktualnie sto osiemdziesiąt dwa centymetry w kłębie, a jeszcze rośnie. Bardzo spokojny, ładne chody... No... 40-50 tysięcy... - dziewczyna uśmiechnęła się krzywo, a ja miałem ochotę zapłakać i pożegnać się ze wszystkimi pieniędzmi jakie posiadam. 
Sarah?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz