5 lis 2020

Feya Ferlern

Źródło: McKenna Hellam
Motto: There ain't no rest for the wicked money don't grow on trees.
Imię: Feya. Po angielsku oznacza to wróżkę. Nazwana została przez babcię, bo po narodzeniu wyglądała podobno jak magiczne dziecko. Miała czarne czy i ciemne włosy, jasną skórę. Imię jest dla niej obojętne.
Nazwisko: Ferlern
Wiek: 23 lata
Data urodzenia: 12.09
Płeć: Kobieta
Miejsce zamieszkania: Mieszka w samochodzie. Niewielki van ma materac i parę podstawowych potrzebnych wygód. Kąpie się tam, gdzie może. Tak samo z gotowaniem i  korzystaniem z toalety. Ma dwie torby z ubraniami i jedną z jakimiś kosmetykami i odstawowymi przyborami. Pierze albo przy okazji mycia się, albo w pralni.
Orientacja: Biseksualna
Praca: Nie ma jednej konkretnej pracy. Dorabia jak może. Czasem podkrada, czasem umawia się na opłacone randki. Czasem się sprzedaje. Jakoś trzeba te rachunki opłacić. Czasem zbiera puszki albo butelki. To już dopiero w ostateczności. Nie umie znaleźć normalnej pracy.
Charakter: Freya jest wredna. Bywa ciężka do zniesienia i agresywna. Łatwo ją wyprowadzić z równowagi i najpierw działa. Kończy się to wieloma bójkami i podbitymi oczyma. Nie umie się ugryźć w język. Nie lubi owijać w bawełnę. Nie jest cierpliwa i nienawidzi spóźnień. Ma wyjątkową łatwość w uderzaniu w to, co boli. Nie lubi małych pogadanek o niczym. Wie, ze jest mało warta, ale stara się budować jakąś iluzję. Odcina się od zła i dobra świata najbardziej jak może. Nie bawi się w emocje i uczucia. Nie lubi o nich myśleć, woli robić. Nienawidzi zostawać sama z sobą. Jej emocje mogą  ją wtedy przygnieść, a tego nienawidzi. Użalanie się i marudzenie to coś, czego nie robi. Sarkazm jest jej drugim językiem, ogranicza jednak ilość słów. Wie, że czasem jednak musi być udawanie miła (zwykle kiedy ma za to płacone). Nie przepada za przyjemnościami cielesnymi (seks), wie jednak, że się to sprzedaje więc korzysta póki jest w stanie. Jej cichym marzeniem jest niewielkim dom, pies i stabilny zarobek. Ale nie zawsze dostajemy to, czego chcemy. Jej jedyna nielegalna słabość to alkohol. Nie pije jednak dużo, od okazji. Wie jak nałóg wykończył jej rodziców.
Hobby: Zbiera bilety. Chodzi biegać, jeśli ma czas i siłę.
Aparycja|
- wzrost: 198cm
- waga: 71kg
- opis wyglądu: Wysoka, chuda, koścista i długa. Nie jest raczej typową słodką dziewczynką z pełnymi ustami i ślicznymi długimi rzęsami. Ma ciemne włosy i jasną karnację przez co wiele kolegów przezywało ją nietoperzem. Na jej twarzy rzadko widnieje uśmiech. ma tak zwane RBF
- pozostałe informacje: Nosi pierścionki. Ma niewielki tatuaż na udzie.
- głos: Chłodny, często ociekający  jadem. Raczej cichy. Im ciszej mówi, tym bardziej możesz się bać.
Historia: Feya uczyła się całe życie, że nikt nie ma zamiaru jej pomagać. Nie było jej ułatwiane. Rodzice byli ćpunami, którzy zostawiali dzieci u babci i znikali. Babcia miała dość. Nie poświęcała im czasu i dzieci wychowywała ulica, okolica. W szkole nie była lubiana. Bywała agresywna i wredna. Potrafiła stanąć do walki z kimś, tylko dlatego, ze miała zły dzień. Ledwo ukończyła naukę.
Rodzina: Rodziców nigdy nie poznała. Nie żałuje że ich nie zna. Babcia niedawno zmarła. Jej rodzeństwo rozeszło się po świecie. Nie ma nikogo.
Partner: Brak
Potomstwo: Brak
Ciekawostki: Jest w pewnym sensie bezdomna. Jej domem jest jej auto. Nie ma tych najmniejszych żeber bo musieli jej usunąć. Czasem zapomina o otaczającym ja świecie i potrafi siedzieć patrząc tempo w przestrzeń. Jak się rozpędzi to potrafi nie spać dwa dni. Potem zwykle na ziemie sprowadzają ją krwotoki z nosa.
Inne zdjęcia: Brak
Zwierzęta: Czasem jakieś muchy wlecą jej do samochodu. Nie ma pieniędzy ani miejsca na zwierzęta, ale kocha psy i gryzonie.
Pojazd: Stary van, który jeszcze jakoś działa.
Kontakt: Amcinek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz