28 lip 2018

Brooke Octavia Middleton

Na zdjęciu: Dasha Taran
Imię: Rodzice nadali jej dwa piękne imiona. Uwielbia obydwa i nadal czuje ten dreszcz przy ich wymawianiu. Przedstawia się głównie pierwszym, czyli Brooke. Wiele osób pieszczotliwie zdrabnia je do Broki. Drugie brzmi Octavia i tu pojawia się wiele możliwości skrócenia tego imienia, jednak najczęściej w powietrzu pada fraza Via. Nie przeszkadzają jej żadne nowe zwroty w jej kierunku, o ile nie są obraźliwe.
Nazwisko: Jedyną pamiątką po ojcu, który zostawił ją i jej matkę tłumacząc się słowami „Nie byłem gotowy na rodzinę”, zostało właśnie nazwisko, czyli Middleton.
Wiek: Dopiero piętnaście, a życie dostarczyło jej już tylu wrażeń, że czuje się o wiele starsza niż jest w rzeczywistości.
Data urodzenia: Dwunasty kwietnia.
Płeć: Nie trzeba zaglądać jej pod spódnicę, by zorientować się, że Broki to dziewczyna.
Miejsce zamieszkania: Niewielkie mieszkanie z zaledwie kilkoma pomieszczeniami — zagraconym salonem pełniącym również funkcję kuchni, z racji zlewu, stołu, lodówki oraz paru innych urządzeń stojących w jednym kącie, malutką łazienką z wiecznie psującym się sedesem i prysznicem, sypialnią w której urządziła się matka Brooke i niewielkiego pokoiku, który sama zainteresowana dzieli z babcią, mając do swojej dyspozycji jedynie tapczan i niewielkie, odrapane biurko oraz komodę. Wszystko prócz jej części pokoju utrzymane jest w nieporządku i biedzie. Wszędzie walają się butelki po alkoholu, brudne nieprane ubrania, śmieci i inne. Dziewczyna nigdy nie potrafiła nazwać tego miejsca domem.
Charakter: Brooke prezentuje się jako głośna, pełna werwy i wewnętrznej pewności siebie dziewczyna o wybujałej wyobraźni, ciągle pakująca się w kłopoty, co daje jej wygląd "złej dziewczyny". Nie jest jednak wredną czy niemiłą osobą, co to to nie. Nie lubi ranić innych. Popularna w szkole. Ma poczucie humoru, jest dowcipna oraz lojalna wobec ludzi, których uważa za bliskich. Jest w stanie zrezygnować z własnego szczęścia na rzecz powodzenia kogoś innego. Pozytywna, a zarazem buntownicza, lubi być oryginalna i zawsze ma własne zdanie. Charyzmatyczna. Szczera. Ponad wszystko wielbi muzykę. O dziwo uczennica z niej dobra, w dodatku daje swoimi ocenami dobry przykład i jest dosyć pilna w nauce, o tyle gorzej jednak w kontaktach z nauczycielami, którym często robi dowcipy czy po prostu się stawia. Nie da się po niej dostrzec żadnych problemów, zawsze wygląda na wesołą i skupioną na dobrej zabawie. Trudno jej nie lubić. Z nią zawsze jest ciekawie i nie da się nudzić, gdyż dzięki jej wysoce rozwiniętej wyobraźni potrafi w sekundę wpaść na genialny plan na życie. Jest mądra i wie, jak korzystać z rozumu, mimo to często zachowuje się nieracjonalnie. Wszędzie jej pełno. Za przyjaciół wskoczyłaby w ogień i pokonała sto diabłów. W głębi duszy jest dobrą dziewczyną, jednak skrzywdzoną, co próbuje odreagować żyjąc wedle zasady "rób wszystko na co masz ochotę, by później nie żałować, że czegoś nie spróbowałeś". Strasznie niecierpliwa. Rzadko posługuje się ironią. Ma kilka marzeń, które prawdopodobnie nigdy się nie spełnią, mimo że do nich dąży. Gdy postawi sobie cel, spina cztery litery by go jak najszybciej wykonać. Bezpośrednia, zuchwała, momentami lekko egoistyczna. Czasami, gdy jest sama, dopada ją smutek i melancholia, jednak stara się odsunąć od siebie złe myśli. Zrobi wszystko, by wyjść z bagna w którym siedzi, a jej celem jest przeżyć życie jak najlepiej, a nie stoczyć się jak jej matka.
Hobby: Lubi sporty ekstremalne, muzykę oraz pasjonuje się sztukami walki.
Aparycja|
- wzrost: 166 centymetrów.
- waga: 50 kilogramów, delikatna niedowaga.
- opis wyglądu: Średniego wzrostu, szczupła a wręcz chuda dziewczyna o drobnej, bladej twarzy okalanej sięgającymi długo za ramiona prostymi, czarnymi włosami. Ma równe, ciemne brwi, brązowe oczy i lekko zadarty nosek. Jej usta o malinowym odcieniu są pełne i delikatne. Ma wyraźnie zarysowaną linię szczęki. Niewielkie piersi, płaski brzuch i trochę kościste kolana. Jej nadgarstki są zadziwiająco szczupłe, tak jak jej palce. Zazwyczaj zakłada jasne, dziewczęce ubrania i zawsze ma na sobie swoje ulubione kolczyki w kształcie serc – prezent od wujka na jedenaste urodziny.
- pozostałe informacje: Na jej lewym nadgarstku widnieje brzydka blizna po oparzeniu. Ma pieprzyk na udzie.
Historia: Urodziła się w Avenley River jako córka Angeliny i Thomasa Middleton. Pierwsze lata życia, choć niewiele z tego okresu pamięta, były wypełnione szczęściem, a dziewczynce niczego nie brakowało. Niestety, gdy miała niespełna osiem lat, jej ukochany tatuś zostawił ją i jej mamę i odszedł, tłumacząc, że nie był gotowy na takie życie. Angelina wpadła w depresję, brała leki, które nie pomagały, została zwolniona z pracy, wpadła w długi. Sprzedała dom i zamieszkała z córką w niewielkiej norze, bo inaczej tego mieszkania nazwać się nie da. Zaczęła zaniedbywać Brooke coraz bardziej, a ta powoli uczyła się samodzielności i tego, że musi być w tej sytuacji silna. Do mieszkania wprowadziła się babcia, kobieta silnej ręki, która postawiła matkę dziewczynki na nogi, jednak po pewnym czasie tamta po kryjomu zaczęła pić. Wpadła w silny nałóg, zaś babka zaniemogła z powodu słusznego wieku, i tak od tego czasu Broki była zdana na siebie, musząc radzić sobie sama i udając, że za jej drzwiami nie dzieje się nic złego. I tak oto obecnie babcia leży przykuta do łóżka, zaś matka każde kolejne pieniądze marnuje na alkohol i sprowadza do siebie coraz bardziej podejrzanych fagasów. Z kolei Brooke coraz rzadziej pojawia się w domu, w szkole udając, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Rodzina:
Angelina Middleton – matka – kobieta, która stoczyła się już wiele lat wcześniej i obecnie jest tylko skorupą swojej dawnej, ciepłej osobowości. Mimo, iż kiedyś Brooke miała z nią cudowny kontakt, obecnie czuje jedynie wstyd i żal patrząc na wiecznie pijaną i załamaną kobietę.
Thomas Middleton – ojciec – człowiek, z którym nie miała żadnego kontaktu, odkąd odszedł wiele lat wcześniej. Wielokrotnie próbowała z nim porozmawiać, jednak ten unikał jej jak ognia, i w ten oto sposób nie widziała ani nie słyszała o tym człowieku od przeszło ponad siedmiu lat.
Eva Parker – babcia – dawniej wspaniała kobieta, obecnie przykuta do własnego łóżka, wiecznie zrzędząca i uprzykrzająca dziewczynie życie emerytka. Jedyne co powstrzymuje Brooke od odpyskowania wrednej kobiecie, jest pewien szacunek, który nabyła do niej za dziecka, mimo że od tego czasu zdążył się on porządnie wykruszyć.
Patrick Parker – wujek – ostatni raz widziała go mając jedenaście lat. Próbował odebrać jej matce prawa do opieki nad Broki i zapewnić jej dobry dom, jednak nie udało się i przegrał w sądzie. Nigdy więcej nie pokazał się jej na oczy.
Ciekawostki:
— Do dwunastego roku życia pisała listy do ojca, w których obwiniała się o jego odejście, pytała, co ma zrobić by wrócił i prosiła o odpowiedź. Nigdy jej nie dostała.
— Wstydzi się swojego pochodzenia i tego, w jaki sposób musi żyć, więc by zapomnieć o tym, co czeka ją po powrocie, w szkole zachowuje się jak zakręcona, wyluzowana nastolatka i sama zaczyna w to wierzyć.
— Jest biseksualna.
— Uwielbia truskawki i lody czekoladowe z bitą śmietaną.
— Zawsze chciała mieć psa.
— Nigdy nie miała prawdziwej przyjaciółki.
— Często ucieka z domu.
— Kocha jeść i nie tyje.
— Jej ulubioną porą jest noc.
Kontakt: ♥♥♥Tommy♥♥♥ | now_you_see_me@wp.pl | facebook prywatnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz