Motto: Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Imię: J.C.
Nazwisko: Alexander
Wiek: 28 lat
Data urodzenia: 20.11
Płeć: Kobieta
Miejsce zamieszkania: J.C. mieszka w przestronnym lofcie po dawnej fabryce zapałek, w jednej z mniej zamożnych dzielnic miasta. Mieszkanie składa się z dużego pomieszczenia, w którym znajdują się jednocześnie salon, kuchnia i jadalnia oraz małego półpiętra z sypialnią oraz łazienką. Całość jest urządzona nowocześnie, w industrialnym stylu.
Orientacja: Heteroseksualna
Praca: Detektyw
Charakter: J.C. od dzieciństwa miała… trudny charakter. Zwykle nieposłuszna i kwestionująca każde polecenie. Woli działać sama, niż zdawać się na czyjąś pomoc, wyjątek stanowi jej partner w pracy – uparty, stary osioł, porucznik Gilbert. Często zdarza się jej wpaść w złość, która skutkuje agresją wymierzoną w ludzi dookoła. Nie można jednak powiedzieć, że to całkiem złe, jeśli pomaga w śledztwie, szczególnie, gdy natrafi się na twardych skurczybyków. No co? Niech podniesie rękę policjant który nigdy nie użył pięści na przesłuchaniu.
Jak można się domyślić, kontakty J.C. z innymi ludźmi nie są proste. Zwykle sprowadzają się lania alkoholu i przypadkowego seksu. Bliższe związki nie wchodzą w grę.
Tutaj można by rozpisać się na trzy akapity o całej arogancji i skurwysyństwie bohatera, tylko po to, żeby w ostatnim zdaniu rzucić luźne: „ale tak naprawdę w głębi duszy to wrażliwe, zagubione dziecko”. Otóż nie. Życie doświadczyło J.C. na tyle, że rzadko, a wręcz nigdy nie jest w stanie dostrzec w świecie czegoś dobrego. A tym bardziej kogoś, komu mogłaby zaufać.
Hobby: J.C. interesuje tylko to, żeby dobrze wykonać swoją pracę, wrócić do domu, usiąść do telewizora z butelką whisky i przeżyć do następnego dnia. Nie posiada żadnych popołudniowych hobby, jej zawód całkowicie wyczerpuje ją z sił życiowych. No może oprócz lekcji boksu, który przydaje się w pracy i daje upust emocjom.
Aparycja|
- wzrost: 170 cm
- waga: 60 kg
- opis wyglądu: J.C. jest przeciętnie wysoką, szczupłą kobietą. Szatynka o bladej cerze i prostych włosach spływających na ramiona. Pociągła twarz o delikatnych rysach i prosty nos, jedyną wadą są piegi, które lubią pojawiać się w jego okolicy. Oczy są barwy brązowej, tak samo jak oczy, co zapewnia J.C. pewną anonimowość w tłumie.
Dziewczyna ubiera się w zwykłe ciuchy, zazwyczaj ciemne dżinsy i bezosobowe koszulki. Jedynym wyróżniającym ją elementem jest skórzana kurtka, którą zakłada prawie codziennie. Sukienek nie lubi i nie nosi ich, kiedy nie zostanie zmuszona.
- pozostałe informacje: Wytatuowany chrześcijański krzyż na prawym nadgarstku, niewiele mający wspólnego z jakąkolwiek religią.
- głos: Głos J.C. może nie jest zbyt dziewczęcy, za to głęboki i dźwięczny. Kiedy tego potrzebuje, słyszą ją wszyscy. Idealny do śpiewania hymnu.
Historia: J.C. w wieku pięciu lat znaleziono na granicy Avenley River, w rowie przy drodze. Natychmiast przewieziono ją do szpitala, ale oprócz kilku zadrapań, nic jej nie dolegało. Wtedy zajęto się poszukiwaniem rodziców dziewczynki. Wypytano ją skrupulatnie o jakieś informacje, jednak gdy okazało się, że niczego nie pamięta, plakat z jej zdjęciem trafił do mediów. Pół roku później, kiedy nikt się nie zgłosił, władze postanowiły poszukać dla niej opieki zastępczej.
Pierwszy raz J.C. wylądowała u pewnego małżeństwa - surowej kobiety i jej pokornego męża. Tam zyskała nazwisko oraz dwa imiona, których „mama” używała, kiedy dziewczynka coś przeskrobała. Od tamtej pory miała z nimi złe skojarzenia, więc zaczęła przedstawiać się skrótami. Tymczasem, jak nietrudno się domyślić, nowa rodzina nie przypadła do gustu małej rozrabiace. Szybko się rozstali, bo już po czterech miesiącach.
Potem J.C. włóczyła się po najróżniejszych rodzinach zastępczych, aż w końcu nadszedł czas dorosłości. Wyjątkowym trafem dostała się na studia o kierunku kryminologia i kryminalistyka, po których dostała pracę asystenta, a następnie detektywa na miejskim posterunku policji. Zarobiła trochę pieniędzy, dzięki którym wyprowadziła się z obskurnej kawalerki do przestronnego loftu oraz kupiła wygodny środek transportu – czarny motocykl rodem z lat 90.
Rodzina: Nie pamięta swojej biologicznej rodziny, a odwiedziła tyle zastępczych, że za mało miejsca, by wymieniać.
Partner: Brak
Potomstwo: Brak
Ciekawostki: J.C. nie lubi, kiedy pyta się ją o pełne imię.
Ma problemy z agresją.
Trenuje boks.
W dzieciństwie była molestowana.
Jedynym człowiekiem, któremu ufa, jest jej przyjaciel i przełożony, porucznik Daniel Gilbert.
Zwierzęta: Stary bernardyn Rex, jest leniwy, ma problem z oddychaniem i strasznie pierdzi.
Pojazd: Stary motocykl, marki Honda
Kontakt: kat.fell103@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz