12 lip 2018

Od Katfrin CD. Carlo

Opowiadanie zawiera treści erotyczne nieprzeznaczone dla młodszych czytelników.

Kiedy chłopak wziął mnie na ręce i przez chwile pożałowałam swoich słów. Jednak wiedziałam, że jeśli chłopak zobaczy moją niepewność będzie źle dlatego szybko przybrałam wcześniejszą minę. Postawił mnie delikatnie na ziemi i spojrzał w moje oczy, które pewnie błyszczały, zawsze tak miałam gdy chciałam zrobić coś dziwnego, szalonego czy niespotykanego u innych osób. Może to jednak zbyt głupi pomysł?... Następnym razem to zrobię. Jest to zbyt poważna sytuacja by robić takie rzeczy.
- No cóż więc nie mam wyjścia? - spytałam, a on uśmiechnął się i skinął mi głową. Wywróciłam oczami, a chłopak wyciągnął w moją stronę dłoń, którą po chwili wahania przyjęłam.
- Dobrze, ale tylko jedną piosenkę - powiedziałam.
- Nie umiesz się bawić - rzekł jednak jego uśmiech nie schodził z twarzy. Uniosłam jedną brew w geście pytania.
- Ty chyba nie wiesz co mówisz - odpowiedziałam i zaplątałam swoje dłonie na jego karku, musiałam stać na palcach by choć sięgać chłopakowi do ramion.
- Jesteś bardzo niska - zaśmiał się do mojego ucha, a ja wywróciłam po raz kolejny oczami.
- Ty też możesz być malutki w jednym miejscu - szepnęłam do niego, po chwili usłyszałam jego śmiech jednak jego uścisk na mojej tali lekko wzmocnił się jednak nie przeszkadzało mi to w żaden sposób.
- Nie widziałaś nic, nie możesz oceniać - powiedział, a ja odsunęłam się lekko od niego by spojrzeć w jego oczy.
- Och Carlo nawet nie wiesz jak słodko śpisz - rzekłam przekonująco. Oczywiście w czasie gdy chłopak spał nic nie sprawdzałam jednak postanowiłam go lekko wrobić. Ponieważ serio słodko spał, można byłoby z nim zrobić co tylko się chciało, a przecież o to chodzi. W jego oczach przez chwile pojawiło się wahanie.
- Skoro uważasz, że był mały to nie wiem jaki jest dla ciebie idealny - rzekł, a ja uśmiechnęłam się dalej tańcząc w rytm piosenki, którą niezbyt lubiłam. Wolałam rytmiczne piosenki, nie te wolne.
- Szczerze? Umiejętności są lepsze - powiedziałam i wzruszyłam ramionami, przybliżyłam się do niego i pocałowałam jego szyje.
- Masz jakieś? - zapytałam i oderwałam się od niego by spojrzeć w jego lekko zdziwione oczy.
- Mam - odpowiedział kiedy piosenka się skończyła. Zabrałam więc ręce z jego karku i chciałam wyplątać się z jego ramion, odwróciłam się jednak ten przyciągnął mnie do siebie.
- A ty masz? - szepnął mi do ucha, uśmiechnęłam się lekko i zmierzwiłam jego włosy dłonią i odwróciłam głowę w prawą stronę by spojrzeć na niego.
- Raczej się o tym nie dowiesz, więc nawet jak powiem, że nie mam to nie przekonasz się na tym, a jeśli powiem, że mam, będziesz chciał dowiedzieć się jak bardzo - odpowiedziałam i spojrzałam w jego oczy z lekkim uśmiechem,
- Mądrala - rzekł, a ja złapałam za jego dłoń i wykręciłam ją za plecy chłopaka, podstawiłam mu nogę przez co upadł na ziemie. Usiadłam na nim i pochyliłam się.
- Zacznij mnie słuchać - szepnęłam i puściłam jego dłoń przez co chłopak od razu wykorzystał to.

Carlo? <przepraszam, że tak krótko ale na telefonie była część pisana>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz