27 mar 2020

Nabór na administratora


NABÓR NA ADMINISTRATORA
(gdyby ktoś nie zauważył tytułu)

     Dobry wieczór, moi drodzy towarzysze kwarantanny. W obliczu zagrożenia epidemiologicznego siedzimy w domach, tak, to wie każdy. Myjemy ręce, owoce, dbamy o higienę, na spacery tylko z psem, znacie zasady, prawda? Pewnie, że znacie. Toniemy pod nadmiarem materiału, cały czas piszemy rozprawki, referaty (na przykład o Piastach, serdecznie pozdrawiamy Katfrin), robimy dziwaczne zadania z matematyki (pozdrawiamy Brooke), płaczemy nad książkami z chemii, fizyki, a nawet wstajemy o siódmej, byleby zdążyć na sprawdzanie obecności — niech żyje nauka. A tak poważnie, do czego dążę, pamiętacie, kto odszedł od nas na początku miesiąca, prawda? Bingo, pożegnałyśmy jedną trzecią składu administracji, czyli blogową emerytkę, Alisz, dzięki czemu zostałyśmy we dwie. Powiedzmy, że radę sobie dajemy, ale kto powiedział, że nie przyda nam się trzecia ręka?
     Z tego tytułu otwieramy nabór na administratora wspaniałego bloga Avenley River, już któryś w naszej historii. Zachęcamy wszystkich, administracja nie jest taka zła, na jaką wygląda, przynajmniej według naszej propagandy, którą szerzymy w środowisku potencjalnych kandydatów. Ogólnie rzecz biorąc, w takich postach zazwyczaj pisze się, czego wymaga jedna strona od drugiej, a także co od siebie oferuje. Szukamy kogoś, kto, przede wszystkim, potrafi wywiązywać się ze swoich obowiązków i przyjmować na klatę cały ciężar, który na niego zrzucamy (tak serio, podzielimy się zadaniami, nie martwcie się). Doceniamy ludzi znających podstawowe zasady języka polskiego. Administrator, którego poszukujemy, powinien mieć dużo chęci do życia prowadzenia bloga, szukamy świeżej krwi — kogoś, kto wprowadzi trochę życia do naszego smutnego kółeczka. Nie wymagamy umiejętności graficznych, jednego specjalistę już mamy, więc obowiązki ograniczać się będą do spraw czysto blogowych, takich jak rezerwacje, aktualizowania podstron, wstawiania opowiadań, postaci, pisania postów informacyjnych. Nic strasznego, prawda? Miłym dodatkiem jest odznaczający się kolor nicku na Discordzie.
     Od siebie gwarantujemy dostęp do tajnego kanału dla administracji i… na tym kończą się plusy bycia w administracji. Możecie też banować, a podczas kłótni pokazywać swoją odznakę. Nawet nie udajemy, że to przyniesie Wam jakiekolwiek zyski, z dopiskiem “admin na blogu” w CV mało kto będzie chciał Was przyjąć, ale może to być szansa na udowodnienie rodzicom, że Wasza pasja to coś więcej, niż kilka literek regularnie wybijanych na klawiaturze komputera.
     Pomimo dosyć żartobliwej formy posta, nabór prowadzimy, jest w stu procentach prawdziwy. Wasze zgłoszenia przyjmujemy do 05.05.2020r., czyli do przyszłej niedzieli. Liczymy na to, że ktoś się zgłosi.

formularz zgłoszeniowy:
nick: (którym się posługujesz)
postacie:
twoje mocne strony: (związane z pełnieniem funkcji administratora)
twoje słabe strony: (związane z pełnieniem funkcji administratora, to też musimy wiedzieć)
dlaczego ty?: (no właśnie, dlaczego?)

my

1 komentarz: