29 paź 2018

Anastazja Fenchenko



Na zdjęciu: Bonnie Wright
Motto: Inteligencja cudów nie zdziała gdy świadomości brak.
Imię: Anastazja
Nazwisko: Fenchenko
Wiek: 27 lat
Data urodzenia: 26.08
Płeć: Kobieta
Miejsce zamieszkania: Dzielnica Orlando w średniej wielkości mieszkaniu. Blok jest w kolorze żółtym z białymi rzeźbieniami. Klatka schodowa jest malutka i w kolorze kremowym. Po lewej stronie jest zielona barierka która prowadzi na górę. Mieszka na drugim piętrze. Drzwi wejściowe są brązowe i solidne, a gdy się przez nie wchodzi, to wchodzi się od razu na mały korytarzyk w kolorze białym. Na wprost jest nawet duża łazienka, gdzie na wprost znajduje się pralka, po prawej kabina prysznicowa, a po lewej toaleta. Jak wchodzi się do łazienki to po lewej stronie jest umywalka z niewielkim lustrem, a po bokach są umieszczone szafki. Lustro ma za sobą wbudowaną jeszcze jedną szafkę ukrytą. Kiedy wyjdziemy z łazienki, po prawej stronie jest ściana. Kierujemy się zatem w lewo gdzie na wprost jest sypialnia z dużymi oknami. Jest tam duże łóżko, biurko z fotelem obrotowym, regał na książki oraz szafka nocna. Pokój jest w kolorze jasnozielonym. Jest też duży parapet, na którym można siadać. Kiedy wychodzimy z sypialni znowu jesteśmy na niewielkim korytarzu, gdzie po lewej stronie na ścianie wisi wieszak na kurtki oraz szafeczka na obuwie. Kierując się w prawo przechodzimy obok wnęki w ścianie, gdzie jest miejsce na odkurzacz i inne typu rzeczy i jest to zabudowane drewnianymi drzwiczkami. Na wprost zaś jest pokój dzienny, choć służy także za pokój do spania także, gdyż znajduje się też tam duża kanapa rozkładana w kolorze brązowo kremowym. Pokój jest w kolorze żółtym. Znajduje się tam telewizor, stolik, dwie pufy, stół z 4 krzesłami oraz jest tam duży balkon z dużymi oknami. W oknach są firanki oczywiście! Jest też duży i wygodny fotel oraz wiadomo szafa i inne meble. Kierując się w lewo wchodzimy do niewielkiej kuchni z małym oknem po prawej stronie. Ściany w kuchni są w kolorze białym, lecz meble są w kolorze jasno brązowym. Kuchenka jest na gaz, jest tam kuchenka mikrofalowa, średnia lodówka, okap, szafki kuchenne, długi blat oraz słoiki na szafkach w których są podpisane wszystkie przyprawy czy też ryże, kasze itp. W kuchni i łazience są kremowe kafelki, a w pokoju dziennym, sypialni i korytarzu są panele w kolorze brązowym.
Orientacja: Heteroseksualna
Praca: Kardiochirurg jest kardiologiem i chirurgiem - pracuje na oddziale kardiochirurgii w szpitalu.
Charakter: Anastazja to osoba… hm… Dość tajemnicza. Nigdy nie daje się rozszyfrować nikomu w pełni, a przynajmniej stara się tak zachowywać. Nie lubi odkrywać od razu wszystkich swoich kart i na pewno nie powie Ci od razu wszystkiego o sobie, gdy Cię nawet nie zna. Cóż w zasadzie to nawet Ci co ją znają od lat, czasem mają problem z rozszyfrowaniem jej ruchów. Jest na pewno bardzo stanowcza i oschła dla osób, które sobie na to zasłużyły. Nigdy nic nie zostawia nie dokończonego, choć zdarzają się wyjątki. Zawsze pomoże jeśli ktoś z jej otoczenia ją o to poprosi, nie jest na pewno obojętna na czyjąś krzywdę. Ma miękkie serce, które łatwo zranić, choć jeśli nawet ją zraniłeś to na pewno Ci tego nie ukarze. Prędzej schowa się u siebie w domu i wypłacze się w poduszkę, choć i też bardzo często dusi w sobie emocje, co później się odbija na jej zdrowiu… Jest bardzo ambitna i szybko się uczy. Uwielbia pomagać innym, stąd też wzięła się chęć leczenia innych ludzi. Nie lubi ludzi którzy się podlizują, zgrywają cwaniaczków, czy też tych którzy zachowują się tak jakby postradali wszystkie rozumy i uważają się za najlepszych. Anastazja takich osób nie trawi i koniec! Nawet nie chce się zadawać z takimi osobami, więc nawet nie próbuj się do niej wtedy zbliżać. Co jeszcze o niej? Jest taką pracoholiczką ale wie kiedy przestać jeśli trzeba, choć i często się zdarza że inny kolega z fachu musi ją nieco opierdzielić. Stara się każdemu swojemu pacjentowi pomóc najlepiej jak tylko może. Uwielbia zarówno psy jak i koty ale nie lubi chomików, gdyż ma na nie alergię i zaraz zaczyna kaszleć i kichać. Lubi otaczać się kwiatami, dlatego też w domu ma ich trochę, choć za bardzo nie ma ręki do kwiatów i kiedyś ususzyła kaktusa, który przy niej nawet nie dał rady, dlatego też wybiera kwiaty które wstawia się do wazonu i zaraz wyrzuca gdy zwiędną. Do obcych osób jest zdystansowana, aczkolwiek jest przyjaźnie nastawiona. Nigdy nie wygada nikomu powierzonych sekretów i jest dobrą przyjaciółką, która nie odwróci się gdy coś będzie źle. Potrafi być wredna i złośliwa, choć rzadko jej się to zdarza. Stara się załatwiać sprawy dyplomatycznie raczej ale to nie oznacza że tak zawsze jest... Na pewno Anastazja łatwo się nie poddaje i jest wytrwała, lecz jak każdy człowiek czasem ma gorszy dzień i woli się zamknąć w czterech ścianach by po prostu dać sobie chwilę odpocząć, a co za tym idzie może nie odbierać telefonów czy też nie odpowiadać na sms od kogoś. Jest związana bardzo ze swoją siostrą młodszą, którą często się opiekowała, tak więc jest nauczona odpowiedzialności od małego dziecka. Nie jest raczej wścibską osobą, lubiącą się wtryniać w nieswoje sprawy.
Hobby: Uwielbia oglądać zawody konne, sama też czasem jeździ konno, lubi też chodzić na strzelnicę z ojcem i sobie czasem postrzelać.
Aparycja|
wzrost: 178 centymetrów
- waga: 68 kg
- opis wyglądu: Twarz jest szczupła i idealnie podkreśla jej rysy twarzy, a zwłaszcza usta, szczupły nos oraz bystre niebieskie oczy. Jej włosy są koloru rudego choć na zdjęciach wydają się być czerwone. Są długie, gęste i lekko pofalowane gdy ma je rozpuszczone, co ładnie wygląda podkreślając przy tym jej szczupłą talię i ramiona. To jej naturalny kolor włosów! Jest szczupła i zgrabna i przeważnie chodzi w jeansach jasnych z lekkimi bluzkami.
- pozostałe informacje: Nosi kolczyki w kształcie łezek często i lubi angielskie zapięcia. Innych nie za bardzo toleruje choć jeśli są wyjątkowo ładne jakieś kolczyki to je założy. Nosi naszyjnik lekko poskręcany z komunii, na którym wisi nie krzyżyk, lecz małe przeźroczyste serduszko.
- głos: Jula
Historia: Trafiła do Avenley River po raz pierwszy gdy wybrała się tam z rodziną na wakacje, gdy miała czternaście lat… Od samego początku jej się bardzo spodobało to miasto i od razu wiedziała że będzie chciała tam wrócić. Nie wiedziała co prawda wtedy że tam będzie mieszkać oraz że będzie pracować, lecz widok tak czystego miasta, pełnego radosnych uśmiechów sprawiło że dziewczynka dobrze się tam poczuła. Jednak od początku! Gdy była mała wszyscy jej dokuczali z powodu jej intensywnego rudego koloru włosów. Jak wiadomo ludzie mówią "Co rude, to wredne". I też tak ją dzieci postrzegały, ciągnęły a włosy, wyzywały... Anastazja bardzo z tego powodu cierpiała i nienawidziła swoich innych włosów. Niestety dzieci potrafią być najokrutniejsze jak to niektórzy mówią i w jej przypadku tak było. Przez to stała się bardzo cicha i straciła bardzo dużo z pewności siebie, lecz za to była bardzo inteligentna i bardzo dobrze się uczyła. Przez co oczywiście też jej dokuczano, ale dziewczynka wiedziała że jeśli chce kimś zostać, to musi na to ciężko pracować. Kiedy trafiła do gimnazjum, gdzie było bardzo wymieszane środowisko było jeszcze gorzej... Młoda Anastazja musiała przyjąć krytykę innych, którą była wręcz "oblewana". Było tak źle iż w drugiej klasie musiała się przenieść do innej klasy, gdyż "jej" klasa nie dawała spokoju. W nowej klasie była cicha bardzo jak idzie się domyślić, lecz ku jej wielkiemu zaskoczeniu została zaakceptowana i po pewnym czasie stworzyła się dzięki nowym kolegom na nowe znajomości. Było to bardzo ważne gdyż dziewczyna zrozumiała że nie każdy jet do niej źle nastawiony i że nie każdy widzi w niej tylko głupią rudowłosą kujonkę. Odzyskała znowu pewność siebie, która jest tak ważna u dorastającego, młodego człowieka i nawiązała wiele przyjaźni. Przyjaciele ją bronili, ona przyjaciół i tak też dotarła do liceum, gdzie wybrała sobie profil biologiczno-chemiczny. Cóż te przedmioty najlepiej jej szły, lecz dowiedziała się dopiero kim chce zostać, gdy obejrzała kanał o lekarzach i ich zmaganiach przy ratowaniu czyjegoś życia. To jej dało takiego solidnego kopniaka i nakierowało co dziewczyna chce robić w życiu. Była to też bardzo zaskakująca wiadomość dla jej rodziny, gdyż u nich nigdy nie było lekarza w rodzinie! Od strony matki przeważali floryści i nauczyciele, a od strony ojca, policjanci oraz strażacy. Nie było łatwo, gdyż materiał w takiej profilowej konkretnie klasie był przeogromny i dziewczyna prawie że nie wyściubiała nosa z książek, ale te trzy ciężkie lata nauki popłaciły! Zdała maturę śpiewająco z poziomów podstawowych jak i rozszerzonych czym otworzyły jej się drzwi na studia. Jednak nie było łatwo się dostać wcale, gdyż miejsca na studia medyczne były ograniczone w każdym z wielkich miast studenckich. A przecież ona chciała się dostać do najlepszej szkoły, gdzie jej czegoś na prawdę nauczą! W końcu miała leczyć ludzi i im pomagać, a do tego trzeba nie lada umiejętności i niezbędnej wiedzy... Chętnych było pełno, co bardzo ją martwiło i obawiała się iż tam gdzie złożyła papiery się nie dostanie. Przeglądając internet z laptopa zobaczyła iż ogłasza się także jedno z największych miast czyli Avenley River, gdzie potrzebowali studentów medycyny, magistrów i wielu innych ochotników. Dziewczyna przypomniała sobie jak kiedyś spodobało jej się to wielkie i tak prężnie rozwijające się miasto oraz to że dobrze się tam czuła będąc z rodzicami na wakacjach, dzięki czemu zdecydowała się i tam złożyć papiery w niemalże ostatecznym terminie składania podań. Po długim wyczekiwaniu okazało się iż jej się udało i że szkoła ją wciągnęła na listę swoich uczniów, dzięki czemu dziewczyna nie posiadała się z radości! Miała co prawda daleko od domu, ale mogła zacząć nowe życie w wielkim mieście i spełnić swoje marzenia. Jej nauka trwała w szkole sześć ciężkich lat, podczas których miała wiele praktyk w szpitalu oraz z ratownikami medycznymi z którymi też musiała jeździć by poznać życie ludzi ratujących życie na co dzień. Oczywiście o naukę podawania leków, zmieniania opatrunków i innych rzeczy też chodziło! Dopiero w ostatnim roku studiów zafascynowała ją kardiologia i chirurgia. Sama miała też okazję być na salach operacyjnych i przypatrywać się z daleka jak się operuje. Zafascynowało ją jakiej trzeba milimetrowej precyzji oraz zaangażowania wszystkich by uratować jedno życie, które było na szali... Chciała też pomagać w ten sposób, dlatego też zdecydowała się zostać chirurgiem. Tak więc po skończeniu sześciu lat studiów, nadszedł czas na zrobienie konkretnej specjalizacji choć uczyła się tego przez ostatni rok, lecz trzeba było i dodatkowe nauki, które były obowiązkowe! Nie było łatwo znaleźć gdzieś swojego "mistrza", gdyż w świecie lekarskim panuje ścisła hierarchia i przeważnie tylko z grona znajomości można było zdobyć jakiś praktyki, by uzyskać specjalizację. Długo szukała i wielu nie było zainteresowanych, albo mieli już innych swoich uczniów, przez co młoda już kobieta myślała że już nic nie znajdzie.. Jednak w ostatniej chwili, wyciągnął do niej rękę jeden ze starszych, aczkolwiek najlepszych kardiochirurgów na świecie. Był to niejaki Dr Sajmon Kraft. Dostrzegł coś w niej i postanowił jej pomóc przedrzeć się przez ścisły kordon znajomości lekarskich, który rzadko kiedy wpuszcza kogoś nowego bez łapówek i tak oto przez dwa kolejne ciężkie lata uczyła się u jego boku. Nie było łatwo gdyż jej mentor nie dawał jej łatwych zadań, był bardzo wymagający i surowy co do swoich poczynań. Nie raz miała chwilę zwątpienia w siebie, nie raz myślała czy nie lepiej się wycofać, ale dotrwała do końca! Zdobyła specjalizację i zaczęła pracę w szpitalu, gdzie stała się szybko jednym z najlepszych lekarzy chirurgów zajmujących się przeszczepami serca, płuc oraz w prowadzeniu takich pacjentów po operacji, jak i prowadzeniem pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi.
Rodzina:
Matka - Izabela Fenchenko – kochająca matka, żona i przyjaciółka. Jest weterynarzem i bardzo kocha zwierzęta.
Ojciec - Leonardo Fenchenko – kochający ojciec i mąż, oraz wierny przyjaciel. Jest policjantem i służy w jednostkach specjalnych jako antyterrorysta.
- Młodsza siostra - Lilian Fenchenko – mądra kobieta o dobrym sercu, choć buntowniczka i marzycielka, lubiąca bujać w obłokach. Jest młodsza o siedem lat i jest kelnerką w kawiarnio-cukierni.
Partner: Rafael Blackfrey.
Potomstwo: -
Ciekawostki: Umie strzelać z broni palnej, z glocka, gdyż ojciec ją nauczył, umie jeździć konno, lubi czytać książki miłosne i kryminalne, nie lubi szpinaku ani groszku. Ma alergię na chomiki, dlatego ich unika. Bardzo przy tym kaszle i drapie ja w gardle oraz zaczyna kichać. Lubi sernik oraz wszelkie słodkości, natomiast nie znosi za bardzo racuchów. Nie lubi też za bardzo jabłek i woli jeść banany albo zielone winogrona. Uwielbia pić kawę o poranku. Jej ulubioną jest Latte Macchiato z dwiema łyżeczkami cukru, taką kawę też lubi w postaci mrożonej z kostkami lodu. Po matce ma to iż lubi czytać gazety z rana przy kawie choć też i zdarza jej się to w trakcie dnia gdy ma dzień wolny. Lubi Owczarki niemieckie krótkowłose, Białe owczarki szwajcarskie, Border collie, Wyżły weimarskie krótko i długowłose, Owczarki australijskie oraz Owczarki belgijskie długowłose. Z kotów zaś Snowshoe, koty brytyjskie krótko jak i długowłose, Ragdolle, Birmańskie, Syjamskie oraz Szkocki zwisłouchy.
Zwierzęta: -
Pojazd: Samochód Toyota C-HR trzydrzwiowy w kolorze niebieskim.
Kontakt: pusia9

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz